Powiem ci @Kanapa, że chciałbym mieć tak czyste plastiki w środku jak Twoje pod maską
Powiem ci @Kanapa, że chciałbym mieć tak czyste plastiki w środku jak Twoje pod maską
Co więcej, trochę wody w rzece upłynęło, a te plastiki nadal są czyściutkie
Jakby może kogoś kusiło aby kupić sobie zamiast piwa preparat "Niewidzialna wycieraczka Q11 Nano Ceramic" lepiej kupcie te piwo lub z trzy.
Rada na przyszłość - bardzo słabo widoczne krople wody na szybie ze słabo ustawioną ostrością i z ruchomej ręki porównywać... Nie da się. Statyw to minimum do takich porównań. Prosi się również o lepszej jakości kamerę. Dodatkowo tego typu preparaty mają działać przy prędkościach >60 km/h, więc nie ma sensu lania wody i mówienia się, że nie działa bez czytania instrukcji. Jak twoim zdaniem nie działa, to albo źle nałożone, albo środek denny.
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
No właśnie ostatnio się zastanawiałem nad jakąś niewidzialną wycieraczką, w szczególności dla tylnej szyby, bo przyznaję, że parę razy musiałem wyjść z samochodu na światłach i szybko tam ręką przelecieć, żeby móc cokolwiek zobaczyć.
No to fakt, ciężko z ręki to ująć tym bardziej przy takim twardym zawieszeniu, jakości dróg i do tego nie mam żadnego Profi sprzetu. Raczej statywu bym do auta nie dał podczas jazdy (i tka go nie mam ) ale można by pomyśleć nad przyklejeniem "przyssawki" na szybe. Nie zmienia to faktu że preparat nie tylko przy moim teście to raczej marnotrawienie kasy. Dziękuję za rady, obecnie czekam aż za pół roku wróci zza granicy gościu co ma firmę EL Chapo Media i wtedy może wreszcie coś ruszy żeby jakoś to wygladalo. Na filmiku również widać że podczas jazdy przy 100kmh dalej efekt jest mizerny i działa tak samo jak bez tego srodka (na początku filmiku specjalnie również nagrałem etykietę i właśnie instrukcje obsługi, jak również dodałem uwagę że jeśli ktoś ma jakieś uwagi i spostrzeżenia to proszę się nimi dzielić w komentarzach z powodu właśnie że może jest jakiś jeszcze inny sposób nałożenia tego preparatu tak aby dzialal). Ps. Ponoć AutoLand jest spoko z tych budżetowych marek poniżej 30zl.
Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez Kanapa ; 30-12-2018 o 15:02
Mariusz nie wiem czy korzystałeś z produktów tej firmy, ale wygląda na to że ich wycieraczka działa całkiem przyzwoicie. Mam już kilka środków od nich i muszę przyznać że nie zawiodłem się ani razu. Mało tego odkąd zakupiłem od nich ,,wheel gel '' za całe 24 PLN-y to już nigdy nie wrócę do ,,adbl vampire'' które jest dużo droższe, a działa tak samo albo i gorzej. Także gdybyś chciał sobie poeksperymentować to polecam się zainteresować ich preparatami, to samo tyczy się foli do przyciemniania którą to zrobiłem już kilka autek i ludziska są mega zadowoleni.
https://shop.rrcustoms.pl/pl/p/RRC-I...ZKA-NW-IW/2748
A ja dawno temu zabrałem się za czyszczenie pokrywy. Poprzedniemu właścicielowi nie przeszkadzał syf i wycirki oleju, ale auto trafiło w ręce detailingowca-amatora i ze względu na brak ciepełka na zewnątrz i brak możliwości częstego i bez podstawnego mycia autka postanowiłem zabrać się za część autka, która jest często omijana. Dodatkowo, zabiorę się niedługo za wymianę uszczelki pod pokrywą, aby był spokój.
Szczerze powiedziawszy zastanawiałem się czy zabrać się za to, bo w internetach jest tyle samo oponii pozytywnie nastawionych do mycia silnika, jak i tych, które głoszą same katastrofalne skutki.... Dla bezpieczeństwa, rozłączyłem i okleiłem wszystkie(!) styki i elementy w plastikowe torebeczki śniadaniowe. Better safe than sorry, jeszcze zwarcie mi gdzieś brakuje.
Do mycia wykorzystałem ADBL Green'gine, ale, prawde powiedziawszy, wystarczy zwykły preparat do tłuszczu a nie dedykowane chemie do aut. I tak trzeba było usunąc najgorszy syf przed przystąpieniem do czyszczenia, bo nawet skoncentrowany płyn (bez wody albo bardzo mała ilość) nie dał sobie rade z olejem silnikowym.
Korzystałem ze swojej starej szczoteczki do zębów, większych szczoteczek, jak i z takich długich myjek do wazonów/butelek. Te ostatnie sprawdziły sie najlepiej z tym całym labiryntem przewodów od DV. Na koniec wysuszyłem wszystko i dałem K2 Sigma... i w życiu nie sądziłem, że silnik może się tak dobrze prezentować. Czyste i świecące się przewody bardzo dobrze podkreślają estetykę.
Oczywiście, ponieważ robiłem to pierwszy raz, pozwoliłem samochodowi stać cztery dni w garażu dla zapewnienia stu procentowego braku wody w zakamarkach.
Odpaliłem i wszystko działa pieknie jak należy, a gdyby TTka mogła mówić, to myślę, że by mi podziękowała.
Pozdrawiam! Nie mogę się doczekać wiosny na porządne mycie. Z nudów niedługo przystąpię do korekty lakieru w paru miejscach, ale srebrny jest tak niewdzięcznym kolorem do detailingu...
Tutaj są zdjęcia. Czy wie ktoś dlaczego nie mogę usunąć zdjęć z menedżeru dodawania plików? Czy da radę po prostu dodać zdjęcia bezpośrednio do posta?
Rozpórka jest w trakcie malowania. Tutaj wygląda tragicznie. Zdjęcią będą niedługo.
ZDJĘCIA:
https://zapodaj.net/c980132d90e2c.jpg.html
https://zapodaj.net/78c5f62d25d4d.jpg.html
https://zapodaj.net/ca82dd4296769.jpg.html
https://zapodaj.net/c3c92bdd43b2f.jpg.html
https://zapodaj.net/95dd63a14c686.jpg.html
Ja zawsze demontuje Aku przed takim zabiegiem od razu przyjemniej się to prezentuje, dobra robota bardzo pomocne jest po umyciu użyć np dmuchawki z kompresorem, szybko i skutecznie pozbywamy się wody z zakamarków
Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
Ach tak, zapomniałem o tym napisać, ale tak też zrobiłem tzn. rozłączyłem, wyjąłem i przy okazji też obczyściłem tamte plastiki i na to wszystko dressing. Dzięki wielkie Kanapa. Masz rację co do kompresora, mógł się przydać, będę musiał kupić. Przyda się nawet do polerowania, żeby wydmuchiwać starą pastę z padów.
A tutaj zdjęcie rozpórki. K2 spray do zacisków, więc wytrzyma temperature. Przedtem, oprócz odchodzącej miejscami farbe psującej wizualny efekt komory, to cała powierzchnia była w takie wystające grudki. Szlifowałem i szlifowałem, 120/300/600 żeby się pozbyć tych nierówności. Też takie macie czy ktoś po prostu nieumiejętnie przedemną malował?
Całkiem niezle to wyszło. Jeszcze wymienię jeden wąż silikonowy na czerwony i będzie się to ładnie komponowało z czerwonymi kablami od bezpieczników nad aku. Warto by było pomalować tą małą płytke metalową gdzie N75 jest, ale za cholere nie wiem jak ją wyjąć - tam są takie dziwne nakrętki, które trzeba chyba wyłamać, ale wtedy nie wiem jak to potem zrobić, żeby się te sterowniki trzymały.
Czerwona rozpórka bardzo fajnie tu pasuje (tak samo zrobiłem u siebie). Koniecznie wymień na nowy zbiornik na płyn chłodzący, efekt świeżości będzie od razu.
Ostatnio edytowane przez Sorprop ; 01-02-2019 o 09:34
Dzięki Sorprop. Fakt, przydałby się odświeżony zbiorniczek.
Panowie, czy można wypolerować te metalowe elementy w naszych samochodach? Chodzi mi o np. gałkę do zmiany biegów: wygląda u mnie tragicznie. Wszędzie są jakieś zadrapania od, pewnie, pierścionków. U was pewnie tak samo to wygląda. W każdym bądz razie czy da się to zrobić? Próbował ktoś? Mógłbym zacząć od papieru ściernego, powoli zwiększając gradacje, a na samym końcu autosolem dać. Nie lubię ten czarny materiał na gałce, więc nie byłoby mi go szkoda. A co z resztą elementów jak np. ta klapa od radia? Da radę czy to jest jakiś inny matierał niż metal?
Update: Można tj. sprawdziłem na spodniej strony pierścieni pod gałką skrzyni biegów (ta ze śrubami, która przy okazji wypolerowałem. Wiem, nudziło mi się dzisiaj). Otóż wykorzystałem do roboty papier ścierny 600/800/100/1500/3000 a potem autosol... i wyszło jak lustro. :0 Tylko teraz pytanie czy to by ładnie wyglądało. Wszystkie te "metalowe" elementy w TT-ce są lekko matowe. Wśród nich lustrzany pierścień mógłby dziwnie wyglądać. kurcze, ale dylemat.
Panowie, nie zabijcie mnie, ale strasznie mi się ostatnio nudzi (po sesji jestem), więc dłubię przy samochodzie a oto mój dzisiejszy wyczyn. Nie sądziłem, że da się tak dobrze odnowić te metalowe elementy w naszych TT-kach. Fakt, one po prostu po tych nastu-pare latach (u mnie 1 wyglądają brzydko i nieschludnie. Cały czas kłuło mnie to w oczy- a to porysowana klapa od radia (kto tą TT-ką jezdził, że klapę porysował do cholery?), te mocowanie pod radiem (które są jednym z najlepszych elemetnów całej TT-ki wg. mnie) no i ta nieszczęsna centralnie usytuowana skrzynia biegów.
Na szczęście, tak jak widać, DA RADĘ. Potrzeba tylko trochę czasu i chęci. No i papier 600/800/1000/1500/3000 i autosol na szlifierce stołowej. Jest ponoć metoda na rozpuszczenie tej warstwy wierzchniego "lakieru", więc to by mogło na prawdę ułatwić cały proces. Postaram się to znalezć w internetach i wrzucę to tutaj po przetestowaniu. Wtedy, wystarczy myślę papierem od 800. Bez sensu dawać większe rysy.
Autosol spowodował efekt lustro. Nie wiem czy tak to też zostawię, bo to troszeczkę się kłóci z pozostałymi elementami, które są matowe, ale wystarczy to z powrotem przelecić papierem 3000 i efekt OEM jest przywrocony. Zresztą, z odległości (bo kto z lupą patrzy na gałkę) to się pięknie zlewa.
Niedługo zajmę się regeneracją foteli i wtedy też tej skóry przy gałce.
Niniejszym ogłaszam swoją kandydaturę na pozycję forumowego szlifierza.
https://zapodaj.net/8ca4e4f7ddbb4.jpg.html
https://zapodaj.net/50e2a32ab0e00.jpg.html
Ostatnio edytowane przez Farseer ; 06-02-2019 o 15:21
Gotowi na walentynki? :P
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic