-
Gaśnięcie silnika po 1-2 sek pracy..
Witam...
Przez ponad rok nie miałem najmniejszej awarii ale cóż-szczęście nie może trwać wiecznie.
W trakcie jazdy nastąpił gwałtowny spadek mocy,szarpanie i gaśnięcie silnika.
Zapaliła się kontrola trakcji.
Podczas sprawdzania Vag-iem wyszedł niesprawny przepływomierz.
Próba umycia przepływomierza nic nie zmieniła-cały czas silnik falował na obrotach od 500 do 1200,nie miał mocy i gasł. Cały czas zapalała się kontrolka trakcji..
Wymieniłem przepływomierz(oryginalny Bosch) ale to nic nie zmieniło. Silnik odpala,chodzi 1-2 sek i gaśnie.
Jeżeli odpalę go z gazem chodzi ale nierówno i po zejściu poniżej 2000 obrotów gaśnie..
Vag nie pokazuje żadnych błędów.
Znajomi mechanicy są bezradni, przeważa opcja jakiegoś zwarcia bądź przetarcia przewodów...
Może ktoś z Was miał podobną sytuację lub ma jakąś teorię co do przyczyny tych objawów..
Czekam z nadzieją - Jacek
-
Powiem to co kiedyś mi poradził w podobnej sytuacji Annubis - "Sprawdź bezpieczniki" Poźniej sie okazało, że to zwarcie na czujniku poziomu oleju. U Ciebie bym szukał w okolicach przepływki.
Ostatnio edytowane przez Szewc ; 10-01-2019 o 21:43
-
Żadnych więcej pomysłów???
Potrzebuję serwisówkę do TT 1,8 180 kM,1998 rok..
Pozdrawiam - Jacek
-
Szewc-zwracam honor!!!!
Znalazłem spalony bezpiecznik i wypalone gniazdo 30A w pokrywie akumulatora.
Myślę że to może być przyczyną moich problemów.
A propos- czy ktoś ma pojęcie za co są odpowiedzialne te trzy 30 A bezpieczniki w pokrywie akumulatora??
Pozdrawiam- Jacek
-
Mam nadzieję, że szybko ogarniesz temat i będziesz mógł się cieszyć jazdą.
Mam takie coś.
-
-
Niestety wypalone gniazdo i bezpiecznik nie były przyczyna moich kłopotów...
Obejrzałem wszystkie węże,wydają się być w porządku..
TT-ka nadal po 2-3 sek. przestaje pracować...
Czy ktoś ma może jakiś pomysł???
Pozdrawiam - Jacek
-
Czy po próbie uruchomienia samochodu sprawdziłeś ponownie bezpieczniki? Na pewno wszystkie są całe?
Jeżeli któryś jest przepalony to będziesz znał obwód ze zwarciem. Później pozostają poszukiwania miejsca zwarcia. A jak wszystkie są całe to zweryfikuj obecność błędów VAGiem. Dalej pozostanie Ci już tylko oddanie auta do elektryka... chyba, że masz dużo czasu i cierpliwości.
-
Witam,
Tak tylko informacyjnie.
Pozdrawiam.
-
U mnie było podobnie, podczas jazdy zaczął falować spadła moc, kontrolki od trakcji i ecu. Przyczyną były poluzowane opaski od ic. Można to zweryfikować łatwo odpalasz samochód i patrzysz po jakim czasie gaśnie, następnie odkręcasz opaskę zaciskową na wężu przy przepustnicy i go zdejmujesz. Odpalasz auto bez węża i patrzysz czy dłużej popracuje. Jeśli będzie pracował dłużej wina leży w nieszczelnym dolocie. Sposób jak znaleźć nieszczelność przy użyciu kompresora jest opisany na grupie.
-
Prawdopodobnie spadła Ci rura od intercoolera . Jak wejdziesz pod auta na kanale to po stronie pasażera miedzy grodzią a silnikiem jest ta rura. (gumowa rura wchodzi w stalową i trzymana jest za pomocą drucianego zabezpieczenia. Miałem to samo kilka dni temu.
Nie jest to wina elektryki tylko lewego powietrza. Jeżeli nie to to zrób test na szczelność: Odepnij przepływkę, dorób sobie dekielek żeby zaślepić dolot w miejscu przepływki (ja zrobiłem to z okrągłego klocka drewanianego -uciałem plasterek zeszlifowałem na około i objechałem izolacją) Potem demontujesz zawór N75 z dolotu i kompresorem dmuchasz do dolotu . Jeżeli będzie gdzieś uchodzić ciśnienie to masz winowajcę.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum