Może kogoś zaciekawi, jak nasze TT wpisują się w ranking.
https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacj...cid=spartandhp
Może kogoś zaciekawi, jak nasze TT wpisują się w ranking.
https://www.msn.com/pl-pl/motoryzacj...cid=spartandhp
NOO co Ty gadasz... TT 3 na liście ?! ... aż mnie zaskoczyło, spodziewałem się dalszego miejsca. Myśląc jednak o tym że jestem dosyć pedantyczny, co już nie którzy doświadczyli na własnej skórze, to w sumie można stwierdzić że do tej pory to mało rzeczy się popsuło... i tylko z własnej chęci doprowadzania auta do stanu dla mnie zadowalającego wykonuje naprawy, które nie są konieczne tak na prawdę. Podsumowując to mogę się zgodzić że TT jest mało awaryjne.
PS. Kris ma rację, to bardziej o MK2 niż o MK1 ... ale patrząc na 8n to serio mało jest rzeczy które się w niej psują w taki sposób aby uniemożliwić dalszą jazdę.
TT to kawał dobrego, niezawodnego auta Choć uważam, że TT-ki w dużej mierze są w rękach pasjonatów/ludzi świadomych motoryzacyjnie, którzy np. skracają interwały olejowe z 30 tys km do choćby 15 tys km. Takie i tym podobne zabiegi na pewno wpływają na bezawaryjność