Masz wyżej dwa czy trzy posty moje przymierzone zaciski na TT 8N z Mesia T1 Kaczki, Iveco Daily, Mercdesa G klasy - bo też w tych autach były montowane. Można by to wykonać jednak musiałbyś:
1. Adaptery wykonać na zwrotnice.
2. Poszerzyć zacisk o ok. 3-4 mm (po ok. 1,5mm/2mm na stronę) - bo nowy klocek się już nie zmieści. Grubość tarczy w TT to 28mm a zacisk jest na gr. tarczy 25mm. No i do tego jakość dopasować adapter żeby klocki spotykały się "w pół drogi" do tarczy.
3. Dystanse na koło nowe + spasowanie tego wszystkiego z jakąś felgą żeby ramiona felgi nie ocierały się o zacisk. I wtedy prawdopodobnie wyjdziesz poza obrys błotnika chyba że małe/duże ET felgi (lub duże nigdy tego pamiętam - jak jest małe czy wychodzi na zewnątrz - czy jak jest większe to głębiej siada w nadkole)
Poprawa hamowania pewnie była mega zauważalna. Jednak to co opisał Belfegor - duża siła zacisku skończy szybko tarcze i mocno się będą grzały. Do jazdy codziennej myślę że bez problemowa eksploatacja - nie jeździsz 150/180km po mieście. Jeżeli budżet pozwoli Ci to zaciski np. ZR1/ Alfa chyba 159 4 tłok / BMW jakieś też 4 tłok.
Ja swoje wystawiłem na sprzedaż - za dużo nie wiadomych: jaka felga/jaki dystans. A po kolejne to sprzedałem TT .
PS. Tarcza u mnie była seryjna.
Moje przymiarki:
darmowe zdjęcia allegro