Nie jest to glupie pytanie a wrecz przeciwnie. Po to producent podaje wartosci w Nm zeby ich pilnowac, jednak jesli jest podane np 12Nm a Ty dokrecisz z sila 14Nm to napewno nic sie nie stanie. I wiem, ze na pierwszy rzut oka moja wypowiedz wydaje sie byc sprzeczna poniewaz z jednej strony pisze pilnuj sily a z drugiej jak troche przegniesz to tez bedzie ok ale ''troche'' ma swoje granice Np jesli jest napisane ze dekiel zaworowy dokrecamy 20Nm a ktos dokreca na oko to gwarantuje Ci ze pojawilo sie tam dobrze powyzej 30Nm lub nawet wiecej, a 20Nm to jest taki moment ktory 6letnie dziecko przekroczy bez bolu i sam czasem mam wrazenie ze palcami mocniej dokrece niz niutonem rzedu 20.. chodzi mi o to ze jesli dokrecasz kluczem dynamometrycznym i masz swiadomosc przekroczenia sily o 5Nm to na bank nic sie nie wydarzy zlego, jesli jednak robi sie na oko to wtedy nie ma pewnosci ile sily faktycznie sie pojawilo i jak bardzo zostala ona przekroczona, a przy malych wartosciach przekracza sie ja z reguly bardzo znaczaco, czesto az do zerwania sruby.
W przypadkach gdy niuton jest wysoki np przy dokrecaniu poduszek silnika lub glowicy trzeba byc bardzo dokladnym gdyz przekroczenie wstepnego niutona i potem dwa obroty po 90* moga skonczyc sie urwaniem sruby lub przeciagnieciem gwintu co jest ewidentnym bledem i pozniej duzym problemem. Jak jest powiedziane ze kolo dokrecamy na 100Nm to 110Nm krzywdy nie zrobi ale 150Nm moze sprawic ze pusci albo sruba albo gwint i w trakcie jazdy ryzykujemy pogubieniem szpilek.
Troche zagmatwalem ale mam nadzieje, ze zrozumiales o co mi chodzi grunt to korzystac z odpowiedniego klucza i wiedziec o ile (jesli wogole) przekraczamy niuton bo wtedy mozemy swiadomie zadecydowac czy przekroczona wartosc moze miec znaczenie w pozniejszej eksploatacji.