No tak , bo przecież co drugie audi na rynku było serwisowane do końca w ASO , więc jest w czym wybierać
No tak , bo przecież co drugie audi na rynku było serwisowane do końca w ASO , więc jest w czym wybierać
No chyba nikt nie serwisuje dalej 20 letniego auta ciągle w ASO ? (Żeby przepłacać) ... Ja chyba nie znam nikogo kto by tak robil, jeśli jednak oczywiście takie osoby są tutaj na klubie które zamiast wymieniać samemu (bo to nie takie trudne) oddają auto do ASO to serio chętnie poznałabym taką osobę aby jej pogratulować (mówię tu o osobach które serio każda duperele robią w Aso). Moim zdaniem opcja brać takiego kogoś na sprawdzenie w ASO auta to dobry pomysł ale wątpię żeby sprawdzili ci w ASO historię serwisów za granicą (mi ani w Peugeocie, ani w fordzie, ani w Chevrolecie, ani w Alfie, nie byli w stanie powiedzieć nic o serwisach za granica i przebiegu, dopiero po wykorzystaniu opcji AutoDna i innych raportów jak autotesto to udało się dokopać do zdjęć i przebiegu nie których aut w danych ubezpieczalni czy to z Włoch czy Szwajcarii).
Koniec OT
Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
To prawda, nie bedzie latwo znalezc takie auto z historia od dnia zakupu do teraz. Pojechalem swoja do aso zeby dowiedziec sie czy lapie sie na akcje serwisowa cewek i owszem, to byli w stanie stwierdzic po vin, jednak tego czy i kiedy ostatni raz auto bylo w aso juz nie. Malo tego, mi powiedziano ze jesli auto nie jest serwisowane w aso dluzej niz 5 lat (tutaj moge sie mylic co do dlugosci pauzy, ale chyba nie ) to jest z automatu jego historia usuwana z systemu i wtedy moga bazowac jedynie na ksiazce serwisowej auta, ktora jest tyle warta w dzisiejszych czasach ile jej waga, czyli nic. Z drugiej strony aso to zwykly warsztat ktory jedynie bazuje na ori czesciach i porzadnych narzedziach, ale mechanik to mechanik i jakosc jego pracy moze sie roznic od mechanika na podnosniku obok. W aso tez sa reklamacje. Sam firmowe auto dwa razy dawalem na reklamacje poniewaz zle zalatwili sprawe hebli, byly zapowietrzone i dopiero po przejazdzce z glownym menadzerem to poprawili. Mechanicy sie upierali ze jest git, a ja jako jedyny kierowca danego auta, zrobilem nim ponad 150kkm i niby nie mialem racji ze jest inaczej po wymianie klockow niz przed.. jaja normalnie. Osobiscie uwazam, ze auto serwisowane w aso nie musi byc wcale w lepszym mechanicznie stanie niz np serwisowane przez Pawla przez ten sam okres czasu, zakladajac ze bazuja na podobnych jakosciowo czesciach. Biorac od handlarza czy od przecietnego nastolatka auto ciezko sie spodziewac ze auto bedzie super bo ten pierwszy im wiecej wyda tym mniej zarobi, a ten drugi poprostu nie ma kasy, bo szkola, bo praca gorsza itd itp. Kazda sztuke trzeba brac indywidualnie, sprawdzac na chlodno, nie zwracac uwagi czy jest to auto klubowe czy nie, bo jak wiadomo rzeczywistosc bardzo szybko to weryfikuje.
I juz tak na zakonczenie, bardzo mi sie podoba podejscie mlodinho10 do tematu zakupu. Zeby tak kazdy podchodzil do sprawy to ulepy szybko stalyby z cenami adekwatnymi do stanu i byloby wiadomo co soba reprezentuja. Ludzie chcacy kupic dobry sprzet nie traciliby czasu na wycieczki, natomiast Ci co maja ograniczony budzet mieliby auto ''do kasy''. Bardzo dobrze, ze tego auta nie wzial, mechanike da sie ogarnac zawsze koncertowo, kwestia pieniedzy, natomiast blacharka to juz zupelnie inna sprawa, i z otluczonego auta nic dobrego juz nie bedzie nawet jesli tej kasy jest pod dostatkiem, pewnych elementow nie da sie juz przywrocic do fabrycznego stanu z przed przygody. Niestety.
Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 28-11-2018 o 00:44
@mlodinho10 rób, tak jak robisz. Ja na same oględziny aut i wysyłanie speców wydałem 1,5k, ale w końcu za 20k kupiłem to https://www.motocontroler.com/raport...5aWTEwMjQ0OTE= i jak do tej pory poza nowymi zimówkami nie mam żadnych inwestycji (sry, prędkościomierz do robienia i drobne lakiernicze na wiosnę poprawki), tak to igła technicznie. Uważam, że warto było.
Serio tam się ten gość nie pomylił i napisał że dach ma powłokę lakierniczą 150-820 μm ?? może się pomylił i to tak mocno bo aż jestem ciekaw w którym miejscu ma dach 820 :/ potem w raporcie nie porusza nawet słowem tej kwestii więc stąd sądzę że mógł się pomylić... ale jeśli nie to przyglądnij się bardzo temu. Stan "Igła" to pasuje ale na pewno daleko mu do stanu realnie "Idealnego" lub "Bardzo zadbanego".
820 jest nad samą szybą po prawej, prostokąt 3x3 cm, coś tam było załatane, ale nic więcej nie znalazł. Działa wszystko, jak powinno, więc naprawdę nie żałuję kasy. Bardzo zadbany to będzie, jak z nim na wiosnę skończę
kanapa, może po gradobicu czy coś? ....
Panowie,
Trochę schodzicie z tematu.
Jak chcecie opisywać swoje auta, to są od tego odpowiednie działy i tam dyskutujcie.
Temat ten służy do oceny aut sprzedawanych a nie kupionych, więc skończcie dyskusję, lub przenieście do innego tematu.
Dziękuję.
__________________________
Pozdrawiam
Sorka _kris, była dyskusja o raportach i jak to powinno wyglądać od strony powłoki lakierniczej, chciałem tylko dać przykład na raport, który może skłonić do zakupu - tylko dlatego cokolwiek wrzucałem.
Witam wszystkich. Na wstępie przepraszam że pierwszy dzień na forum i od razu z prośbą Szukam porady dotyczącej tego samochoduhttps://m.olx.pl/oferta/audi-tt-s-line-243-km-quattro-full-opcja-2002-CID5-IDvR8Ly.html .Wiem że już się przewinął ale chciałbym konkretnie się dowiedzieć co myślicie na jego temat . Z raportu który pobrałem wynika że na pewno nie jest to s line ale reszta wyposażenia mniej więcej się chyba zgadza. Martwi mnie trochę brak osłon silnika . Jak myślicie warta jest tej ceny czy raczej odpuścić oglądanie ? Mam ponad 300 km i dlatego chciałbym zaczerpnąć waszej porady . Z góry dzięki i pozdrawiam wszystkich
Na stronie 719 było coś o niej.
Zapytaj kolegę Krzysztof_B wystawiał swoją Q 224KM Bam 2003 może jeszcze ma-ja mam od niej zawieszenie ori, bo On zmienił na gwint
https://www.klubtt.pl/showthread.php...uattro-BAM-lpg
Ostatnio edytowane przez pitbol ; 04-12-2018 o 09:17
[]
A coś wiecej opinii na temat tej co wrzucilem ?Forumowa ładna ale 8 k droższa
Może lepiej dorzucić do ceny do pewnego auta niż później się pałować z autem, które będzie częściej stało u mechanika, a koszty mogą przewyższyć różnicę ceny.
Poza tym u kolegi Krzysztof_B masz ekonomiczniejsze auto, bo z gazem którego założenie to też niebanalny koszt nie wspominając już na kosztach eksploatacji, które w quattro potrafią być spore, bo chyba nie kupujesz takiego auta żeby jeździć nim jak dieslem o kropelce
Popieram. Miałem ją brać (tę od Krzysztofa_B), ale zdecydowałem się na projekt Pawła-2005. Ponegocjuj, pewnie trochę zredukujesz różnicę cenową pomiędzy tymi dwiema sztukami. Audi to nie są jednak banalnie tanie auta w naprawie, chyba że ktoś jest zwolennikiem totalnego drutowania i wszystko robi sam. Doprowadzam teraz do ładu A6 C5 2.7BiT kupioną "na pałę" i rachunek zbliża się do 75% wartości auta, a nie było tanie w zakupie. Więc wtopić łatwo, a w opisie tej z Siedlec jest trochę ściemy (S-Line) i takiego "handlarskiego" gadania. Owszem, błyszczy się jak z Radomia, ale pod maską jakoś tak nieprzekonywująco dla mnie wygląda. Chociaż, gdyby blacharsko była tip-top, to za 5-6,000 różnicy sporo można zrobić. Twój wybór - ja bym ponegocjował z Krzysztofem_B, może wysłał do niego rzeczoznawcę jeśli samemu masz daleko. Idzie zima, chętnych mniej, może Krzysztof_B zdecyduje się wziąć wróbla niż czekać na gołębia i dostaniesz świąteczny rabat