-
Poziom płynu chłodzącego
Witam, wczoraj rano sprawdziłem poziom płynu chłodzącego, był gdzieś na spawie pomiędzy min i max. Dolałem do poziomu ponad ten spaw delikatnie poniżej maxa. Po czym przejechałem ok. 60 km w sposób "dynamiczny" oczywiście po rozgrzaniu silnika. Sprawdziłem po tym poziom płynu i był ponad max. Dzisiaj rano (na zimnym znowu) sprawdziłem poziom i znowu był na spawie. Po rozgrzaniu lecz krótkim poziom wzrósł do poziomu ponad spaw, delikatnie poniżej max (taki sam jak wtedy gdy wcześniej dolewałem na zimnym. I tu pytanie czy to normalne?
-
Normalne. Większość cieczy rozszerza się ze wzrostem swojej temperatury.
-
Pewnie się układ zapowietrzyl . Odkręc na luźno korek od płynu , uruchom silnik i nastaw ogrzewanie na maxa , czekaj aż zacznie chłodnica pracować . Nagrzewnica potrafi się zapowietrzyc
Ostatnio edytowane przez nox2k7 ; 16-11-2018 o 16:18
-
Btw ostatnio płyn był wymieniany. Dobra czyli odkrece nagrzeje i wtedy dolać do ok. maxa?
-
Nie dolewasz , chodzi o to by się układ odpowietrzyl . Po tym etapie silnik niech odpocznie i sprawdź potem stan płynu , jak mało to dolej do właściwego poziomu
-
-
Nic sie nie zapowietrzylo. Normalny stan rzeczy tak jak pisze Szewc. W vagach silniki sie same odpowietrzaja a juz naprwno nie zapowietrzaja bez przyczyny, czyli wycieku zostaw jak jest, jesli dolales plynu to nic nie rob, silnik wyrzuci nadmiar korkiem w naczyniu i stan bedzie w okolicy spawu.
-
Dokładnie tak jest teraz na zimnym spaw rozgrzany trochę ponad
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum