Chce wymienić olej w mojej TT (1999, 225 KM). Jaki jest odpowiedni?
nie umiem uruchomic CD, caly czas pisze ERR1
Chce wymienić olej w mojej TT (1999, 225 KM). Jaki jest odpowiedni?
nie umiem uruchomic CD, caly czas pisze ERR1
Hmm co do CD, to czy przypadkiem nie wrzucasz płyt w formacie MP3 ?? Seryjne zmieniarki obsługują tylko Cd Audio. Lub sprawdź którą stroną wkładasz cd do zmieniarki , lub płyta jest poprostu zjechana lub porysowana. Ponadto ostatnio przy -20 jak włożyłem świerzo nagraną płytkę z kulaśną muzyką to też miałem taki error. Po przejechaniu parunastu metrów wszystko wróciło do normy.
Co do oleju nie pamiętam, a za zimno żeby grzać do garażu na pewno półsyntetyk.
Czarne jest piękne
chyba najlepszy będzie 5W40, potrzebujesz 5L, no i kupuj raczej w sklepie lub hurtowni, bo trochę podrób jest na rynku, tutaj masz wątek http://klubtt.pl/forum/topics10/oleje-w-tt-vt1641.htm
Dziękuje bardzo za pomoc!
Lilia, napisz jaki masz przebieg bo to tez ważne
NO RISK,
NO FUN.
max1236454, przebieg mam 122100 km
Lilia, no i tu juz sie rodzi mały problem było by miło jak by poprzedni właściciel zostawił ci wiadomość co tam ostatnio zalał (chodzimi o symbol oleju np. 5W40) bo jak zalał 10W 40- pólsyntetyk-dla aut z wiekszym przebiegiem, a ty teraz nalejesz 5W 40- pełen syntetyk to można wicej niedobrego narobić niż dobrego, generalnie do 150tysi leje się 5W 40 ale poprzednik może jusz troch przyoszczędzil
wic jak możesz to skontaktuj się z byłym właścicielem auTTa a jak nie masz możliwości to ja osobiscie juz bym nie ryzykował 5W 40 tylko kupił 10W 40
zapewne zaraz poleje sie fala krytyki ale pamiętaj Lilia, to twoj samochod i zawsze możesz z nim zrobić co zechcesz no i oczywiście sama chyba nie bedziesz wymieniać tylk najpierw poszukasz sobie jakiegoś mechanika i zasze możesz go zapytać i do piero w tedy zdecydować
[ Dodano: 8 Styczeń 2009, 11:30 ]
przy okazji zmien wszystkie filtry (i sobie to zanotuj (date, przebieg, no i co wymieniłaś)) - filtr kabinowy(bo nie wiadomo czy wogole był wymieniany-klimatyzacja), filtr oleju, filtr bezyny, filtr tzw. "powietrza"- powinno się go wymieniać bardzo czesto mnijwiecej co 10tysi -ale to zależy od jego stanu)
NO RISK,
NO FUN.
max1236454, wielkie dzieki, akurat rozmawiałam z mechanikiem po twoim poście i też doszlismy do 10W40, po za tym on znalazł karteczke przy silniku z tym numerem oleju
a czy na temat CD też masz jakies rady, nie mam instrukcji po-polsku do CD
Lilia, szkoda że akurat ktoś ci zalał takim olejem auto, bo w sumie na pewno nie ze względu na przebieg, raczej z oszczędności, w wersji 225, a taką masz powinien być olej w technologii "long life" gdzie czas między wymianami to 30tyś km. Ale faktycznie jak było zalewane innym niż long life to należy teraz to kontynuować. Osobiście jeżdżę na long life spełniającym normę VW503.01, czyli inną niż dla wersji 180KM gdzie jest VW503.00. A odnośnie CD, to na oryginalnej płytce też się tak zachowuje?
bolec, Nie pamiętam czy same oryginały załadowałam i nie sprawdze teraz bo auto jest u mechanika, dopiero za kilka dni będzie zrobione, bo chce przygotowac go dla siebie dobrze, rozrząd juz zrobiony, zawieszenie w trakcie zrobienia, olej i rózne filtry do wymiany
No nie okłamujmy się ale TT ma już swoje lata... Myślisz że w 1999 roku oleje silnikowe spełniały normy które podałeś? Wydaje mi się że nie. Obowiązywała norma VW501.01 Teraz nawet te gorsze oleje spełniają normy które nie były wymagane w 1999 roku co nie znaczy że należy na oleju oszczędzać, bo wiadomo im lepszy olej tym większa jego trwałość i gwarancja bezpieczeństwa dla silnikaZamieszczone przez bolec
Pozdrawiam
Bart227, ja jeżdżę na long life (110tyś) i tak było od samego początku jak moje auto opuściło fabrykę, myślę że tak było z każdym naszym autem a przebieg 120tyś to raczej żaden przebieg dla tego silnika, więc zmiana na olej o gorszych parametrach wydaje się dla mnie nieuzasadniona (mam na myśli poprzedniego użytkownika, no chyba że jednak przebieg był znacznie większy ale zakładam, że jest oryginalny). Jeżeli fabryka zdecydowała się (w przypadku tego silnika) na serwisowanie w tej technologii to podejrzewam że normy musiały być spełnione od samego początku.... ale w tej chwili to już tylko suche dywagacje bo w przypadku Lilii to już musztarda po obiedzie