Od tygodnia jestem właścicielem TT roadster quattro mk1 2000r. Autko kupione trochę przypadkiem, szukałem zabawki i trafiła się TT, po tych paru dniach od kiedy ją mam muszę przyznać, że "trafiło się ślepej kurze ziarno", zajebiscie to zapierdziela (256km, 351Nm) Jak zobaczycie wariata w srebrnym roadsterze na WPR gdzieś pomiędzy Warszawą a Pruszkowem to na pewno będę ja Do zobaczenia !
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka