Tyle właśnie że auto jest załatwiane bezgotówkowo w serwisie mazdy przez AVIVA i oni nie doszukali się uszkodzeń bo jak jeden z nich stwierdził że zdjęli tylny błotnik i nie widzieli uszkodzeń, normalnie masakra, poszukam zdjęć choć nie wiem czy je znajdę Dobra będę walczył na razie słownie i mailowo z ubezpieczycielem, z resztą już to robię i trochę miękną ale nieznacznie. Zobaczymy dzięki za radę i w razie beznadziei będę się kontaktował z PZMotem