Szczerze, to za 20k oczekuję sprawnego silnika i lakieru do drobnych poprawek, rozumiem element lub dwa po szpachli, bo każdemu się zdarzy obciera, ale nie 3/4 auta. Również wnętrza i drobnych elementów do wymiany lub doinwestowania. Ale nie pierścieni do wyrzucenia, bo w ASO to 4-5k ekstra na wjazd. Naprawdę takie chore mam wymogi?