Dzięki Artur za słowo otuchy wiem że frajda ale zapomniałem dodać że jeżdżę na letnich oponach, a i jeszcze dochodzi uszkodzony (chyba to czujnik od air-bag) bo elektronik wyciągnął go z samochodu i stara się naprawić. Więc póki co jestem bez ESP, ABS i AIR-BAG na letnich oponach i przy każdym zakręcie jeżdżę bokiem, staram się jeździć jak najbezpieczniej ale ten szatan sam mnie prowokuje do ostrzejszej jazdy i to mnie najbardziej niepokoi, umówiłem się dziś na przegląd więc powinienem wiedzieć co w trawie piszczy, oby to tylko jakaś pierduła bo ten nowy rok zaczął się dla mnie i dla TT fatalnie.