A zaglądałeś pod samochód, żeby stwierdzić czy tam nie widać miejsce wycieku? Jeśli pod spodem jest czysto, to by pewnie oznaczało, że płyn kapie na rozgrzane części silnika i po prostu wysycha nie zostawiając zacieków na spodzie.

Jeśli Ci się tak dzieje, to wtedy sprawdz czy nie widać nigdzie pozostałości po wyschnięciu. U mnie to był poprostu różowy pyłek tuż pod króćcem i dlatego tak długo główkowałem gdzie ten cholerny płyn znika.