Oj Grzesiu grzesiu. Spoko tylko porownaj zakres prac jaki ja robilem przy tym aucie a jaki zakres robi obecna firma.
U mnie się wydluzylo bo niektore czesci ktore do mnie przychodzily nie pasowaly i czekalismy na cos innego.
Ponadto plan byl ze skladamy drugi silnik przerzucamy stroimy i tyle. Wyszlo ze cala komora zrobiona od nowa. Zabezpieczenia malowania , termoizolacje i zabawa z poprawianiem kosmetyki a bylo tego sporo. Ponadto byla konserwacja budy podmianki elementow zawieszenia i sporo detali malowane i a niektore poszly nawet w proszek.
Obecna firma dostala za zadanie przepiac kilka pinow albo cos dorzucic bo sie chwalili ze super ogarniaja elektronike . Auto dostarczono im dotarte zalane wlasciwym olejem i mieli ogarnac soft.
Jesli moj zakres prac ktory zostal w miedzyczasie rozbudowany porownujesz z tym gdzie teraz auto stoi już kawałek czasu i nie zrobili kompletnie nic to slabo ze nie widzisz roznicy i wrzucasz wszystko do jednego wora. Planowalem nawet z nimi zaczac wspolprace bo kwestia kabelkologii i softow chcialbym poprawić gdyż sam stroic nie bedę a gregor też ma problemy z czasem ale po tym aucie ktore nie ma opcji nawet abym tam jakies tt podstawił .
A co do gto ze vr6 jezdza do Krzyska to norma. Moje tez pojedzie tam na strojenie. Taki mamy uklad i jesli chociaz troche sie orientujesz w temacie to w pl nikt mi r32 nie wystroi poza GTO. Nawet nie masz pojecia jak wiele firm ktore sie chwala ze stroja r32 i robia od a do z korzystaja z pomocy Krzyśka. Nie widzę nic w tym zlego i sam tez tak robię. Tutaj argumentem bylo to ze wystroi to firma blisko zamieszkania Belgorfa i jakies korekty nie beda problemem. Na razie jest jak jest a GTO to drugi koniec Polski i pewnie dlatego tak wyszlo...