Arttur Z tą linią wodną dla mnie to nie problem, ale wezmę to pod uwagę na następny sezon (będę mały porządek robił pod maską). Co to cięgna to oczywiście było sprawdzane na sucho + dospawana śrubka z gwintem (bo po podgięciu brakowało długości). Cięgno jest tak wygięte aby uchylała się klapka.
Dziś wydech pospawałem, ale nurtuje mnie jeden temat, czy zmieniać miejsce sondy lambda. Parę wydechów na google widziałem i sporo jest wydechów z sondą umiejscowioną ok 10-15cm za turbo (nie wiem czemu ma to służyć). U mnie jest jedna sonda i w starym wydechu była przed katalizatorem.
Jutro "lepie" spływ oleju i możliwe, że będzie odjazd