Dzięki Artur. Moim zamiarem było przedstawienie/przypomnienie w skrócie w/w operacji. Głównie chodziło mi o dobór odpowiednich narzędzi. Pozdrawiam.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Tak mi się spodobało "grzebanie" przy "Ośce", że postanowiłem uruchomić syrenę od alarmu.
Po wyjęciu lewej tylnej lampy (dwie mocujące śruby, zakończone plastikowymi większymi gwiazdkowymi pokrętłami. Górne pokrętło - białe, dolne - czarne. Z lewej strony lampy jest tylko gniazdo kulowe, więc wyciągamy) i wykręceniu w/w syreny (klucz 10 mm), wypięciu kostki z syreny, ukazała się przyczyna jej nie działania.
1.jpg
2.jpg
W ASO zakupiłem wtyczkę (24 PLN), oraz trzy wsuwki do wtyczki już zarobione na przewodach (wtyczka występuje sama, bez przewodów i wsuwek). Dwie wsuwki zarobione na obu końcach przewodu 50 cm - 18 PLN, więc 36 PLN za same wsuwki (dwa przewody musiałem kupić). Jeszcze jedną wsuwkę mam - chyba jedna z droższych jakie widziałem
3A.jpg
3B.jpg
Po oczyszczeniu pinów w "gnieździe" syreny, trzeba odciąć starą wtyczkę i połączyć trzy przewody od nowej wtyczki z przewodami w wiązce auta. Należy pamiętać aby ich nie pomylić (każdy ma inny kolor i są ponumerowane.
6.jpg
I cieszymy się "syrenieniem" syreny.
https://www.youtube.com/watch?v=pALr...ature=youtu.be
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Dziś "Ośka" zapadła w kilkuletni sen.
TT1.jpg