Pokaż wyniki od 1 do 15 z 16

Wątek: Kupię TT I - 20-25k pln

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #11
    Awatar Pawel-2005
    Dołączył
    Jul 2008
    Płeć
    Skąd
    Płońsk
    Pojemność
    3.2T V6
    KM
    7xx
    Rocznik
    2000
    Kolor
    srebrny
    Posty
    9,782
    Pisz sobie co chcesz ale mam wrazenie ze cie chyba boli ze sam kupiles ulepa w ktorym padalo wszystko pokolei i chyba nadal pada sadzac po ostatnich postach na fb a auto pod super folia okazalo sie syfem. Nie bede wymienial co ci zdechlo w aucie ale generalnie mam to gdzies . Meczyles mnie na fb z pytaniami i fotkami co znowu sie zepsulo albo gdzie leci bo kupiles auto od forumowego trola ktory opisywal jaka to mial perle. Uwazal sie za kozaka adminow wyzywal od pedalow a potem sprzedal swoja padline i na szczescie zakonczyl kariere na forum. Silnik wysadzil auto zostalo zlepione na sztuke na sprzedaz i potem wychodzily kwiatki typu sprzeglo lejaca skrzynia bla bla. Nie idz w jego slady bo nic dobrego tym nie osiagniesz.
    Ja niczego nie ukrywam jak jest obecnie. Mysle ze wiele osob bedzie wolalo kupic tt ktore kiedys bylo zapuszczone i lekko zaniedbane niz kupic lalke od handlarza nie bita z przebiegiem 150 tys.
    A co do trzepania to prosze bardzo bo sam rozbiore wszystko w drobny mak obfotografuje i beda foty. Po to zalozylem temat by wszystko udokumentowac w jakim bylo stanie co zostalo zrobione i jak finalnie wyglada.
    Malo tego potem sam zamierzam nia pojezdzic byc moze i na jakies zloty aby przetestowac auto i dopiero z czystym sumieniem ja komus sprzedac.
    Jakbym zamierzal cos sciemniac to bym nie wrzucal tych fotek na ktorych wyglada tak jak wyglada a pod maska wyglada nie gorzej niz Twoja perla.
    Fajnie ze dales rade ludziom przetrzepania tego auta bo ja tez bede do tego zachecal gdyż byc moze cos przeocze.
    Tak czy siak lepiej kupic auto z wiadoma przeszloscia i dokumentacja wszystkich szczegolow niz pieknie obklejona od forumowicza a potem wiecznie borykac sie z naprawami ktore wychodza w trakcie uzytkowania. Jesli kogos boli ze wpakowal sie na mine to juz nie moj problem.

    Co do tej podsufitki to auto stalo rok. Wlasciciel musial zostawic auto z lekko uchylona szybą. Naleciala woda potem upaly i podsufitka odeszla. Co ciekawe dziewczyna zalatwila moja podsufitke tak wlasnie w mojej a3. Zostawila otwarta szybe nalecialo potem byl zwis. Zrobilem sobie nowa czarna podsufitke sam (bez udzialu tapicera tylko od a do z wlasnymi "ręcoma) ktora ma juz 3 lata i sie z nia nic nie dzieje.
    Gdy kupowalem tt dywaniki byly lekko mokre co potwierdza ten stan rzeczy. Przewietrzylem auto. Ostatnio byly ulewy i auto dalej suche co mnie cieszy bo wystarczy wywalic cala tapicerke i przerzucic to co mam . A przy okazji cos poprawie i wnetrze uwazam ze bedzie bardzo ladne. Moze zabrzmi to nieskromnie ale widzialem Twoje cudo i zamierzam zrobic auto duzo ladniejsze ktore bedzie sprawdzone poskladane na nowo bez wiecznie psujacych sie elementow i z ladniejszym srodkiem.
    Tez bedzie cale malowane a przed malowaniem na pewno pomierze czujnikiem jakie sa grubosci warstw.

    Takze podsumowujac to lepiej zajmij sie naprawa swoich zegarow bo widze ze w perelce kolejna rzecz niedomaga niż sie czepiac auta ktorego na oczy nie widziales i praktycznie nie zaczalem jeszcze nic przy nim robic.
    Nie wiem co moderacja zrobi z tym tematem ale to juz zostawiam w ich gestii. Nie ja zaczalem te ot.
    Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 21-05-2018 o 07:01

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •