Kupiłem samochód z bardzo podobnym przebiegiem. Od nowości jeździła nim kobieta. Papiery miałem na wszystko , wpisy, pieczątki, faktury. Wszystko robione na czas. Tydzień temu zrobiłem w nim rozrząd. Jest to znany problem i wydaje mi się, że wymiana oleju na czas ( oczywiście dobrego) może trochę poprawić sytuację ale nie ma zasady. Z tym silnikiem to chyba tylko kwestia czasu - rozrząd przyjdzie teraz czy później. Na zagranicznych forach też masowo pytają o tak pracujący silnik - diagnoza zawsze ta sama. U mnie jak słychać w w/w linku do YT ( to mój samochód ) jest to lekkie cykanie. Tutaj brzmi to już naprawdę źle. U mnie nic złego się nie działo ale świadomość że coś nie brzmi jak powinno zmusiła mnie do wymiany rozrządu Tak naprawdę koszty nie są aż tak kosmiczne. Jak samochód jest w dobrym stanie to zrobiłbym rozrząd i cieszył jazdą TT z super silnikiem Jedna tylko rzecz - przy rozrządzie może wyjść jeszcze np. dwumas czy sprzęgło ( mam skrzynię manualną) . Wtedy dobrze to zrobić jak już i tak wszystko jest rozebrane. Szkoda za chwilę płacić za tą samą robotę. Niestety wtedy koszty trochę rosną . Generalnie koszt rozrządu potraktowałbym jak element zakupu samochodu, żeby później nie było rozczarowania. Ten silnik sprawia OGROM radości i mało problemów - poza tym drobym problemem z łancuszkami