Tak myślałem nad innym kompletem siedzeń/boczków, lecz plastiki u mnie też są w szarościach i średnio mi się to widzi, chociaż... Jeżeli chodzi o malowanie dobrymi preparatami, to ok. W moim przypadku jak wcześniej już pisałem skóra została wręcz zniszczona przez "niefachowe" pseudo odnowienie. Jak nie uda się znaleźć ori skóry, to walne jakąś w kolorze hiszpańskiej czerwieni czy bordo po całości i będę się w niej jadąc na zlot mościł
Jeszcze mam jeden pomysł - kupić np. ten komplet http://allegro.pl/siedzenia-fotele-b...1.html#thumb/1 i zrobić przeszczepy w miejscach najbardziej zużytych/zniszczonych z ori skóry, ale na ten temat musi się wypowiedzieć tapicer, któremu podrzucę taką myśl.