Zamieszczone przez
_kris
Dodam swoje trzy grosze, patrząc na to auto to wydaje mi się, że miała na pewno kolizje przodem, oba błotniki uciekają w odcieniu, na aukcji brak zdjęć pod maską co dalej budzi moje zastrzeżenia.
Nawet jak w rozliczeniu oddasz swoje auto, to cena dalej jest około 11 tyś, dołączając przekładkę powiedzmy około 5tyś, to masz już cenę za którą kupisz normalną wersję u nas na rynku. Wiadomo, będzie trzeba zainwestować jeszcze w doprowadzenie auta do stanu świetności, ale to samo możesz mieć z tym anglikiem.
Pamiętaj, że za parę lat jak będziesz chciał sprzedać anglika po przekładce to będzie on wart grosze, więc jest to gra nie warta świeczki.