Jako że kolejne święta mamy za sobą, więc jak co roku czarnulka też dostała małe prezenciki. Niby nic poważnego się nie działo, ale ostatnio podczas przyspieszania zaczynała sobie podszarpywać, na wolnych obrotach również miałem wrażenie że nie pracuje jak trzeba. A że apx nie informuje o wypadaniu zapłonu, a cewki mają już parę latek i kilometrów za sobą postanowiłem je wymienić, i teraz wiem że słusznie. Kultura pracy silniczka poprawiła się nie do poznania


Jak zawsze dołączam fotki:

Adapterki


Kostka która wymagała wymiany



No i to co odmłodziło troszkę komorę silnika



Widok przed wymianą



I zaraz po wymianie