Witam wszystkich forumowiczow.
Zbierałem się już kilka razy żeby opisać swoje auto ale zawsze brakowało czasu no ale w końcu się udało. Opisuje Audi TT 2002r silnik Bam 1.8t 225km w Quattro kolor LZ5J.
Za małolata to było moje marzenie mieć takie tt i to w Quattro no ale cena zabijała i można było sobie tylko pomarzyc. TT szukałem dosyć długo a między czasie miałem Saaba 900, Saaba 9-3 cabrio, Saaba 9-5 aero nie wspominając już o kilku wcześniej. No nie ważne skupmy sie na TT. Po długim wyczekiwaniu wpadło ogłoszenie prywatne w Niemczech, szybka decyzja i jazda w wekeend po auto. Z racji tego że auto było po stłuczce parkingowej ( klient wjechał w tyłek)auto wylądowało od razu w warsztacie tak żeby doprowadzić ją do oryginalnego stanu. W końcu auto wróciło do mnie i zaczęła się jazda. Muszę być tutaj szczery bo nie przypominam sobie żeby jakim kolwiek autem tak wyśmienicie mi się jezdzilo jak TT. Prowadzenie, przyspieszenie, hamowanie itd marzenie wkoncu spełnione -bajka.
Na start wymienione zostało:
- kompletny rozrząd z pompą wody
- olej Motul 5w40+ filltr
- nowy glikol
- nowy fis z racji braku pixeli
- nowe swiece pfr6q
- wszystkie filtry
- olej z filtrem w haldexie
- nowa sonda lambda oryginalna bosh
- czujnik temperatury wody
- DP 3'
Niestety po wymianie oleju auto zaczęło przy odpalaniu puszczać dymek, potem był spokój. Trochę mnie to zaniepokoiło i udałem się na warsztat skonsultować to z mechanikiem. Diagnoza -prawdopodobnie był dolany motodoktor i po zmianie oleju auto zaczęło dymić przy odpalaniu( może uszczelniacze, pierścienie wszystko było możliwe). Z racji tego, że jestem zajarany tym autem podjąłem decyzję remontu silnika. Rozstalem się z TT i po niedługim czasie wróciło z nowym sercem. Wymieniłem wszystko co możliwe żeby nie wracać do tematu i przy okazji zregenerowano turbinę.
Autko już nie dymi i właśnie zostało dotarte. Przejechane jest 1000km do max 3000obr, zmiana oleju i kolejne 2000km do max 4000obr tak na wszelki wypadek. Niestety za późno się dowiedziałem o dotarciu dynamicznym dlatego kontynuowałem docieranie w ten sposób .
W warsztacie wymienione zostało jeszcze :
- sprzęgiełko alternatora
- rolka napinacza paska micro-v
- linka hamulca ręcznego 2szt
- łożysko alternatora
- łożysko piasty 2szt
Staram się robić wszystko na czas i chciałbym ją zrobić na tip top tak żeby się prezentowała jak najlepiej ale na wszystko potrzeba czasu no i pieniędzy.
Zapomniałem dodać , że w TT siedzi nowy zawias ze stajni Bilstein B8-sprint oraz z tyłu Kayaby gazowo-olejowe i całość osadzona na sprężynach H&R 35 mm.
Dodatkowo felgi aluminiowe S line 18' z nowymi oponami.
Może tak na koniec kilka fotek tego dyliżansu
Załącznik 13287
Załącznik 13288
Załącznik 13289
Załącznik 13290
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Od niedawna wyskakiwał mi nagminnie błąd dotyczący ubogiej mieszanki co wiąże się z nieszczelnością w dolocie. Skompletowałem graty i postanowiłem przeprowadzić ta próbę.
Podczas testu dziura na mały palec w wężyku katowym. Cześć zamówiona u Michala26 dotarła w tym tygodniu. Szybka wymiana i dzisiaj kolejna próba i kolejny wężyk kątowy z dwóch stron znajdujący się pod kolektorem. Cześć zamówiona i w kolejny wekeend następna próba aż do wyeliminowania jakich kolwiek nieszczelności.
Załącznik 13291
Załącznik 13292
Załącznik 13293
Został też wymieniony trójnik odmy bo w dotyku był jak flak a w środku pełno osadu.
Załącznik 13294