ale mateusza miala chyba dosc konkret dzwona ?
Miała ale na pewno dostaniesz od niego pełne info na temat dzwona i naprawy na co w przypadku większości sprzedawanych w Polsce aut ja bym nie liczył. Napisz, zapytaj i oceń - jak Ci nie podpasuje kupować nie musisz :P
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Jasn, że każda osoba która do mnie pisze/ dzwoni dostaje od razu informacje jak auto wyglądało po stluczce. Nie ide sladem wiekszosci sprzedajacych na allegro i innych. Ja chce mieć czyste sumienie i mówię jak jest i co albo ktoś to akceptuje albo i nie. Zapraszam w weekend, przyjedź pogadamy a napewno nie będziesz zawiedziony stanem auta.
Będzie się podobało to ok nie to luźno pogadamy i podpowiem co i jak w tematach TT
PS. Paszczak a Ty widziałeś auto po kolizji, że tak twierdzisz?
Ostatnio edytowane przez MaTTeusz ; 23-11-2017 o 07:45
Tu na klubie była kłótnia, moderatorzy chyba posty pousuwali. Ktoś pisał że wcale taka mała przygoda nie była...
Ktoś pisał, ktoś mówił, ktoś słyszał...a nikt nie widział. Kto jest chętny to pisze do mnie i ma udzielone wszystkie informacje i tyle w temacie. Na brak zainterrsowania nie narzekam. Bylo kilku kupujacych ale rozeszlo sie o kase. Nikt nie mial uwag do stanu i jakosci naprawy.
Ja to chciałbym przyjrzec sie TT co poniekrorych a zwlaszcza tych co duza gadaja a sami jezdza gniotami. Ponad 80% TT na allegro to powypadki, jedni wola wiedzieć co kupują a drudzy kupują w niewiedzy i cieszą się póki ich ktoś nie uświadomi.
To może żeby nie było dyskusji wrzuć w swoim temacie zdjęcia przed naprawą aby każdy potencjalny od razu miał świadomość. Co do drugiej części posta, tak niestety przyjęło się tutaj że klubowiczy auta to igiełki wychuchane, wydmuchane i ogólnie ach, a niestety tak nie jest.
Moim zdaniem trochę nie fair, że na dzień dobry nikt nie widzi zdjęcia sprzed kolizji/wypadku.
Ale to tylko moje zdanie, ja tam nie zamierzam MK2 kupować
Pozdr.
Ja to napisałem i jest to tylko i wyłącznie moja opinia oparta na zdjęciach zamieszczonych przez Magdę zaraz po zdarzeniu. Mam specyficzne podejście do historii powypadkowej aut i to co dla jednego jest kolizją dla mnie dyskwalifikowało to auto do zakupu i naprawy. Z drugiej strony poleciłem to auto kilka postów wyżej do oględzin bo nie każdy jest taki jak ja a oględziny, gwarancja solidnej naprawy, nie pod handel i pełna historia auta, którą zna większość z forum a szczególnie właściciel może komuś wystarczyć by kupić to auto.
Faktem jest, że pozostaje pewien niesmak po usunięciu postów w ogłoszeniu Mateusza jak i zdjęć z kolizji Magdy. Któryś z moderatorów pisał żeby nie bić piany bo zdjęcia są - ja ich nie widzę ale może słabo szukam. Ma je na pewno Mateusz więc jak ktoś jest zainteresowany to wie gdzie go szukać.
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
Po pierwsze: ogłoszenie spełnia regulamin forum,
Po drugie: każdy potencjalny ma świadomość po napisaniu do mnie,
Po trzecie: zadzwoń do wszystkich ludzi z allegro żeby powstawiali zdjęcia po kolizji i przed cofnięciem licznika bo wkoncu to też nie fair,
Po czwarte: wrzuć zdjęcie po kolizji i żeby nie było dyskusji, niestety w przypadku naszych specjalistów jedno wyklucza drugie,
Po piąte: nie fair to zachowują się osoby które gadają za moimi plecami ze jestem oszustem i wbrew temu nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać napewno z tymi osobami sobie pogadam, bo dlamnie to nie jest do zaakceptowania.
Po setne: dla Twojego wewnętrznego uspokojenia i reszty osób, żeby nie czuły się oszukane samym faktem czytania mojego ogłoszenia mimo braku zainteresowania oferta kupna wrzucę zdjęcie.
PS. ZDJĘĆ NIKT NIE USUWAŁ PO KOLOZJI...PRZYNAJMNIEJ JA TEGO NIE ROBIŁEM. BYĆ MOŻE ZOSTAŁY USUNIĘTE PO AKTUALIZACJI FORUM, ALBO WYGASŁY NA SERWERZE ZEWNĘTRZNYM NIE MAM POJĘCIA!
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez MaTTeusz ; 23-11-2017 o 11:02
Wiem napewno, że TT od matteusza jest teraz lepiej poskladane niż jak wyjechało z fabryki i że wygląda świetnie.
Nie mogę kupić bo moj budżet max 45k, i połączenie kolorystycznie mi akurat nie odpowiada. Auto które wam wrzucilem z 48 na 44500 ustalilem cene, gość sie ceni ale auto jest naprawde w dobrym stanie, zrobil tylko bardzo słabe zdjecia, ogladalem przez 5 miesiecy 7x mk2 co byly na sprzedaż, wszystkie albo kierownice pościerane, albo malowane itd.
Myśle że trafiłem swoje auto
Panowie, to nie miejsce na kłótnie odnośnie zdjęć aut Mateusza. Zdjęcia zostały usunięte przez poprzednich moderatorów, dlaczego? oficjalnie nie wiem.
Mateusz nie ukrywa że auto było uderzone, zresztą dlatego Magda je sprzedała.
pzdr
Hubi
Masz tu za dużo życzliwych niestety, nawet takich co o zdjęcia poprzedniej właścicielki prosili nie będąc zainteresowanych kupnem, więc będzie Ci ciężko sprzedać na forum, a szkoda bo dobre auto, tylko jak swoje ulepy sprzedają to najlepsze, to się nazywa hipokryzja panowie
Znowu TT znowu Cabriolet
kurde juz popcorn szykowałem haja haja !! nie no żartuje sobie głupio tylko jak to ja, sorki za mikro OT.
Dobrze mata97 że znalazłeś już kandydata na swoje autko, jak już będziesz właścicielem wrzucaj temat i pochwal się swoim nabytkiem.
Co do Matteusza to autko też mogę potwierdzić że dobrze naprawione tak jak powinno być, dokładnie i starannie... gdzieś wydaje mi się że widziałem zdjęcia po kolizji (z czasów przed aktualizacją) i nie było to coś co można by oddać tylko na złom (biorąc po uwagę że mąż od szwagierki ma serwis Kia,Bmw,Porsche w Katowicach to widziałem gorzej zniszczone auta, które po naprawie w sposób "prawidłowy" a nie na "odwal się/handelek" śmigają/nie ściągają do dziś, co niektóre jako auta zastępcze (sam używam kijanki po strzale w bok po naprawie i fakt musiałem w to włożyć ponad 8tysi ale jest cacy i wiem co mam wszystko zrobion) ... oczywiście jeśli się mylę i zdjęcia co widziałem mylę z kimś innym to przepraszam za zamieszanie i jeszcze większe OT.
Hej wszystkim
Potrzebowałbym opinii dotyczącej tej => https://www.otomoto.pl/oferta/audi-t...-ID6zmPMv.html TTki. Wygląda na bogato doposażoną z tym, że nie pasuje mi brak wytłoczek S-line na siedzeniach oraz emblematu na kierownicy. Z góry dzięki za pomoc! Mam niestety do gościa dość daleko a może komuś coś wpadnie w oko.