Za dużo różu, zdecydowanie za dużo różu... Moje oczy krwawią...
Jeszcze by pasowało w tej TT zmienić wnętrze pod kolor
Teraz już się całkiem wykrwawię...
No nie! kolejne yorki - to chyba klub yorka a nie TT
No mam. Ale z yorkiem i TT wiąże się pewna anegdota. Pewnego letniego dnia gdy moja Pani wraz z somsiadkom poleciały na balety do stolicy. Ja z jej mężem a moim serdeczym kumplem postanowiliśmy polecieć na Mazury co by pić tam a nie na balkonie. Obaj niewysocy i raczej drobni, on fryzjer zapakowaliśmy się w TT zabraliśmy Yorka bo nie było co z nim zrobić i polecieliśmy na Mazury a dokładnie do Starych Sadów. Wpadamy na recepcję bierzemy apartament rodzinny bo tylko to było a koszty i tak 50/50. Pytamy o psa - ile za niego mówiąc że to żony i nie było co z nim z robić. Facet z recepcji looknął z politowaniem i ... ta żony a przyjaciel to pewnie kolega z wojska. Zostawcie Panowie bagaże zaniesiemy Wam - dorzucił.
Ostatnio edytowane przez Kwinto ; 16-02-2018 o 11:18
Nie jestem zupą pomidową żeby mnie wszyscy lubili
hehe już w połowie postu sobie wyobraziłem Was chłopcy
received_842240175977022.jpeg
Tort urodzinowy, który dostałem od mojej żonki
AUDI nie przestaje się kochać.
To się nazywa miłość
Audi TTS 2011 Quattro S-Tronic
:-* :-*
__________________________
Pozdrawiam