Ja nie kumam problemu z przeglądami, stacje i tak bedą przymykały oko. Bo wiadomo ze jak stacja X bedzie sie czepiać pierdol i nie dawać przeglądu to raz dwa płota pójdzie po mieście i taka stacja padnie. I co z tego ze kasują przed? To bedą ostatnie pieniądze od tego klienta.

Jestem za przeglądami aut, takimi co maja wpływ na bezpieczeństwo. Takie rzeczy jak wycięte katy, spalone żarówki od podświetlania tablic rejestracyjnych nie powinny byc brane pod uwagę