W zadnym wypadku do partaczy juz nie prowadz tego auta! Juz jest kwas miedzy Wami takze tylko tylek o niego wytra i zrobia na odpierdziel, lepiej nie bedzie, a moze byc tylko gorzej. Ja bym napewno nie dal im nawet spojrzec na ten samochod, pokazali co potrafia i stwierdzeniem ''przeciez jezdzi' wskazali swoj stan umyslu.. Walcz o odzyskanie chociaz czesci kasy. Szukaj pomocy u jednego z forumowiczow albo u kogos kto naprawde zna ten motor.

Powodzenia Nielogiczny! Trzymam kciuki!