Całe szczęście, że jesteś ogarnięty i sobie poradziłeś.
Całe szczęście, że jesteś ogarnięty i sobie poradziłeś.
AUDI nie przestaje się kochać.
Pieknie! Widac, ze wiesz do czego sluzy wkretak i.. glowa. mysle ze Twoja TT jest naprawde w dobrych rekach. Byle entuzjazm nie opuscil to bedziemy mieli z czasem fajna sztuke w szeregach pozdro!
Dzięki Panowie za miłe słowa
Mam problem, mianowicie dziś stało mi się dokładnie to samo, na szczęście znów w domu. Kolejny przekaźnik wygląda na uszkodzony. Co prawda był to zamiennik za 14zł, ale żeby wytrzymał tylko jeden dzień!?
Zaczynam się zastanawiać czy nie ma tam jakiegoś problemu z instalacją albo czy coś go po prostu nie "pali" - może pompa?
Dodam że żaden z zepsutych przekaźników nie śmierdzi ani nie ma tam żadnego śladu spalenizny. Przekaźnik wyciągnięty wczoraj wygląda jakby był tam od nowości.
Macie może jakiś pomysł, spotkaliście się z taką sytuacją? Jutro włożę kolejny bo koszt nie jest wielki i zobaczymy. Trzy popsute przekaźniki to już na 100% nie będzie przypadek.
Z góry dziękuję za pomoc.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Cześć, trochę odświeżam wątek bo sporo się podziało przez ostatnie dwa tygodnie. Oczywiście wszystkie zmiany na plus
Po wspomnianej wyżej wymianie przekaźnika kupiłem komplet olejów i filtrów (silnikowy Motul X-CESS 5W40 i do skrzyni Motul Gear 300), rozrząd z osprzętem Contitech oraz tarcze i klocki ATE (swoją drogą wybrałem niepylące klocki, zobaczymy jaka będzie różnica w czystości felgi względem zwykłych z przodu). AuTTko oddałem do zaprzyjaźnionego mechanika aby wszystko powymieniał
Podczas napraw okazało się że moje skryte obawy co do zbyt niskiej mocy samochodu się potwierdziły i trzeba było znaleźć przyczynę. Na szczęście pomogła wymiana świec i teraz TTtka jeździ jak powinna
Prócz tego został wymieniony bagnet oleju i ta rurka do której się go wkłada - z racji wieku były całe spękane, czujnik położenia wału, czujnik temperatury (sfixował i pokazywał że auto jest cały czas niedogrzane).
Wczoraj rozprawiłem się ze skrzynią biegów - biegi wchodziły nieprecyzyjnie i czasem potrafiło zgrzytnąć Na szczęście na ten problem pomogła regulacja z tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=eeOoDJuhSx8
Po zabiegu przedstawionym na filmie skrzynia działa dobrze, precyzyjnie
Dziś zabrałem się za regulacje szyby drzwi pasażera. Była w nich spora szpara - nie dochodziły do końca. Przy pomocy kolegi Annubisa którego serdecznie pozdrawiam, udało się*doprowadzić szybę do ładu. Teraz w aucie jest cicho i przyjemnie Prócz tego doszło kilka drobniejszych rzeczy które udało się ogarnąć typu przyklejenie znaczka na tylnym zderzaku czy podklejenie podsufitki przy lampce we wnętrzu bo lekko drgała co przyprawiało mnie o szał
Jak widzicie wszystko idzie w dobrym kierunku a moje auTTko staje się*coraz bliższe doskonałości. Jest jeszcze kilka niedoskonałości (jak choćby skrzypiąca półka) które muszę wyeliminować.
Swoją drogą - podpowie mi ktoś jak ją*ściągnąć? Widziałem na ebayu jak wygląda ten zaczep, ale ten "grzybek" nie chce zejść ze śruby
Pozdrawiam wszystkich
Jako że była dziś ładna pogoda i miałem trochę wolnego czasu, zabrałem się za umycie i nawoskowanie samochodu. Oto efekty:
Ostatnio przy pomocy taty udało się naprawić lampkę oświetlająca wnętrze auTTka.
Wreszcie mogę cieszyć się z klubowych ramek na tablice rejestracyjne W drodze do mnie jest też już znaczek na tylny zderzak którego niestety u mnie brakowało.
Wczoraj odbyłem pierwszą nieco dłuższą podróż - wybrałem się pod Opole do Morrisa (pozdrawiam ) po koła które sprzedawał. Zmieściły się wszystkie 4 Na autku bedą założone dopiero na wiosnę, teraz czekają grzecznie w garazu.
Wysłałem rownież swoje radio do Pana Andrzeja z firmy MaxElectronics. Gdy wróci (za około tydzien), będzie odmłodzone o przynajmniej 10 lat - zyska Bluetooth, AUX, czytnik kart SD oraz zostanie usunięta wada głosu.
Plany na najbliższa przyszłość: regeneracja lamp - odbłyśnik i klosz - teraz światła świecą bardzo słabo. Polerowanie przedniej szyby - podczas jazdy pod słońce wyglada jakby leżał na niej piasek (mikro odpryski). Obie te operacje zlecę jakiejs firmie - jeśli znacie jakąś na Śląsku to czekam na info.
Po wczorajszej trasie zastanawiam się rownież nad dołożeniem tempomatu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jeśli szyba jest w opisywanym stanie, to osobiście wybrałbym opcję jej wymiany.
Polerowanie będzie bardzo żmudnym zadaniem, które może zakończyć się uszkodzeniem szyby lub zrobieniem z niej soczewki.
AUDI nie przestaje się kochać.
Trochę szkoda mi ją wymieniać bo jest jeszcze oryginalna i nie ma większych odprysków ani rys - jedynie te drobne odpryski tak jakby ktoś zrobił je igłą.
Na początku myślałem że po prostu jest z czegoś brudna. Dopiero po dokładnym przyjrzeniu się i przejechaniu paznokciem widać, że są to odpryski.
Jest to widoczne tylko jak jedzie się pod słońce ale mocno uciążliwe…
Znasz może kogoś kto się tym zajmuje na Śląsku i mógłby ocenić sytuację widząc szybę?
To efekt jazdy autostradą. Będzie tylko gorzej.
Pomyśl o bezpieczeństwie swoim i innych. Wymień lepiej szybę.
AUDI nie przestaje się kochać.
Ladnie, ladnie jakiego wosku uzyles? I czy glinkowales auto wczesniej?
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Nie, nie glinkowałem auta ale planuję jeszcze jedno porządne mycie z glinkowaniem i woskowaniem przed zimą.
Wosk carnauba ale półka raczej niska, bodajże z Biedronki za kilka(naście) złotych Efekt jest niezły ale pewnie nie utrzyma się długo.
Muszę kupić jakiś porządny wosk żeby wytrzymał najlepiej kilka zimowych miesięcy. Polecasz coś Kanapa?
Si si senior nie ma zle, warto przed nalozeniem wosku wyglinkowac autko (w szczegolnosci ciemne lakiery, w sumie to na kazdy lakier czy ciemny czy jasny glinka sie przyda) a potem przejechac auto (po myciu i wczesniejszym glinkowaniu, myjemy przed i po glinkowaniu rowniez) jakims odtluszczaczem np.alk.izopropylowy (izoprapanol, moze byc rozcienczony 1:1 z woda destylowna) i dopiero wtedy na koniec nalozyc wosk (moze byc Collinite 476s, na zime dosyc skuteczny), jesli nie miales np.3 etapowej korekty lakieru zeby pozbyc sie rys to nie musisz zadnego specjalnego "cleaner-a" uzywac zeby utrwalic efekt i go poglebic...po zrobieniu tego wszystkiego powinien ci utrzymac sie ten wosk do stycznia max lutego (przy myciu auta na myjni bezdotykowej) ...ps.po nalozeniu wosku nie myj auta detergentem recznie bo po 3-4 razach go zmyjesz do zera...
I pamietaj o zakamarkach przy czyszczeniu (tutaj z dzisiaj zdjecia od uzytkownika Eslaw)
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Człowiek nie zauważa na codzien takich szczegółów ale teraz aż miło patrzeć jak się podniesie maskę albo otworzy drzwi. Wyszło rewelka thx kanapa.
Eee tam. Uszczelka pod glowica czesc wymienna. Zrob szybko i nie dopusc zeby wyrzygalo olej w plyn chlodniczy. Poczatki sa najlepsze i najmniej klopotliwe przy wymianie.
Jeszcze nie ma dramatu. Nie ubywa płynu chłodniczego, oleju nie przybywa, jest czysty. Mój niepokój wzbudził tylko osad na korku zbiorniczka wyrównawczego.
Trzeba się wziąć za to jak najszybciej, zrobić, zapłacić i zapomnieć