Jeżeli obkleisz to "karbonem", to przestanę się do Ciebie odzywać! Laminujesz, to połóż tam prawdziwy węgiel -> włókno węglowe!!! Wystarczy 15min roboty i będziesz miał prawdziwy, działający węgiel, a nie jakąś pseudo folie co nawet węgla nie widziała. Apeluję do twojego dobrego smaku, bo prace jaką zrobiłeś należy pochwalić. Całkiem ładnie to wyszło. Z formy byłoby idealnie. Nie kładź folii, a prawdziwy węgiel
tzn:
1. zeszlifuj farbę i całość zewnętrznej powłoki. Nie za grubo, może być papier np 200
2. Połóż jedną albo trzy warstwy węgla
3. Nałóż żywice i dobrze nasącz tkaniny
4. Zeszlifuj nadmiar (papier wodny 1500) aż będziesz miał idealną powłokę
5. Możesz nanieść lakier bezbarwny, ale nie ma takiej potrzeby