Już odpowiadam kolego, taki zderzak jaki był tu zamontowany to był ori firmy Rieger, są z dobrego plastiku i nie pękną ci odrazu po pierwszym kontakcie np. z lodową kulką w zime, do tego dochodzi grill który jest z A8 zazwyczaj i tutaj koszt samego używanego grila z A8 to jakies 700-800zł a do tego zderzak jakieś 2000zl do 3000zł o ile znajdziesz ori Rieger
http://www.thettshop.co.uk/exterior....product=701823
(chyba że podróba z włókna co pęknie nawet przy montażu do auta czy samego grila a lakiernik cię zabiję to wtedy z 500zł nie problem żaden będzie.)
Dziękuje za miłe słowa, takie momenty powodują że jeszcze bardziej chce się kontynuować ten projekt, prawda że sporo czasu to zajmuje poszukiwanie jakiegoś konkretnego elementu do tej wersji ale najważniejsze jest to że .... mamy na forum jedyną taką w PL najprawdopodobniej i to w 100% Ori z pewnego źródła
Kiedyś wpadła jedna na mobile.de pojawiła się i była wystawiona za 18.500e czy jakoś tak, po tygodniu znikła i już więcej nie wróciła (albo ją sobie ktoś jednak zostawił albo poszła).
W późniejszym czasie to co się pojawia do dziś na portalach, nawet jak jest prawie Ori wersja ABT, to okazuje się że brakuje paru rzeczy albo ilość koni nie taka itd itp. na razie jedna była jak do tej pory.
Miałem kryzys w pewnym momencie bo okazało się że nie mogę auta schować do garażu bo nie dostałem zgody od teściów, a jak chciałem postawić chociażby "blaszak" żeby nie padało na auto i żeby w zimie miało gdzie stać to się okazało że im się nie podoba taki za 900zł z blachy o jak dowalili taki jak im się podoba i jaki mogę postawić to cena wyszła prawie 4500zł.
Nigdy tego nie mówiłem wcześniej więc proszę o wyrozumiałość.
Wtedy dopadł mnie kryzys i chciałem go sprzedać, kupić coś innego, mocnego równie ale takiego co nie będzie mi szkoda trzymać "pod chmurką" a tego "rarytasa" oddać w ręce pasjonata który da mu dach nad głową.
Na szczęście pojawili się ludzie tacy między innymi jak Acid czy Hubert czy Grzegorz czy Arttur (w sumie to musiałbym tu wymienić wszystkich którzy udzialali się w moim wątku) i może nawet nie świadomie ale zmotywowali mnie do tego żeby zostawić TT i nad nią pracować, trudno wydam więcej kasy na naprawy usterek spowodowanych przez wilgoć na pewno ale nie dam umrzeć temu autu ... byle do przodu...
Ale mnie dziś wzięło na "gorzkie żale" ... dziękuje za wyrozumiałość raz jeszcze