No to ja też wypowiem się w tym temacie po przeczytaniu przy kawie całego tematu
(Delleto mnie tu zmotywował
)
Komora silnika powiem tak ... chłoooopie po prostu należy Ci się szacunek że przy obecnej pracy/ dziecku i przeprowadzce jeszcze znajdowałeś czas na to aby samemu robić coś przy autku.
Do tego dochodzi wiedza i umiejętności, ja to pewnie bym się bał coś zrobić bo potem mogę o czymś zapomnieć i nie wiem na przykład auto nie odpali, musiał by przy mnie być cały czas ktoś kto już to robił i pokazać paluchem to wypnij, to usuń bo jak inaczej zrobisz to urwiesz, tego nie ruszaj itd itp. żebym pierwszy raz to zobaczył a potem to już bym wiedział przy drugim razie co robić.
Więc BRAWO TY i pełny szacunek
Mam nadzieje że serio tak jak ja z moją wersją TT nie będziesz miał zamiaru jej sprzedawać a przynajmniej nie przez najbliższe 10 lat. (Tak żeby jak pisało w wcześniejszych postach wyjechać kiedyś takim old schoolem na miasto
)