Ja głosuję za pakietem - myślę, że dobrze wymyśliliście. Gdyby nie taka forma, to nie zamówiłabym kubka (nie zbieram, zazwyczaj korzystam z ulubionego), identycznie jeśli chodzi o koszulkę - raczej bym nie zamawiała. A będąc "przymuszoną" mega się cieszę bo koszulka ma fajny krój i wiem, że będę z niej korzystała.
Z gadżetami największy problem chyba jest taki, że dobre jakościowo rzeczy niestety swoje kosztują (typu bluzy, czy termosy, kubki termiczne), a robić coś półśrodkami nie ma za bardzo sensu. Pytanie, czy idziemy w kierunku motoryzacji, czy myślimy np. o ręcznikach plażowych?
:-O :-O #rumieniesie
PS. Mati, mój telefon Cię nie rozumie :-O
omerta -