No to pierwsze podsumowanie po 1100 km na LPG.

Nie widzę żadnej różnicy w mocy na gazie i na Pb98 (jeszcze nie lałem Pb95).
Zużycie z 1067 km to średnio:
- 4,17l Pb98
- 9,49l LPG
I wcześniej pisałem że mam na komputerze 10-12l/100km, ale to chyba miałem dobry dzień. Teraz mam raczej 12-14l/100km, ale zdarzało się i 18-20l/100km (koledze prezentowałem możliwości auta). Generalnie wg FISa mogę przyjąć, że pali mi ~13, a z tankowania wychodzi ~13,5. Na baku LPG (29l) przejeżdżam ~320km, chociaż raz miałem 280km. Miałem nadzieję, że proporcja Pb do LPG będzie bardziej na korzyść LPG (np. 3 do 10), ale nie ma tragedii. Znajomy ma ten silnik w VW CC i jemu wychodzi 3l Pb i 7l LPG (on robi prawie tylko trasy, ja prawie tylko po Warszawie). Więc przyjmując tę proporcję u mnie jest podobnie.

A teraz coś dla centusiów takich jak ja, czyli "hajs się musi zgadzać":
- 100km na samym Pb wyniósłoby trochę powyżej 60 zł (z ostatniego tankowania to byłoby 63 zł)
- na LPG i dotrysk Pb wynosi mnie poniżej 40 zł (dokładnie 38 zł).
Czyli w dwa tygodnie zaoszczędziłem ponad 250 zł. W tym tempie LPG zwróci mi się do stycznia (uwzględniam przeglądy regulacyjne i wymianę filtrów co 10kkm, które pochłoną ~300 zł). A na razie raz jeżdżę TT, raz swoim. Gdybym się przerzucił w pełni na TT to bym robił 3-3,5kkm miesięcznie co już daje 750-875 zł oszczędności miesięcznie i montaż instalacji zwracałby mi się w 5 miesięcy.

Aaa, wrzuciłem do bagażnika 5cm styroduru pod stary styropian, żeby wyrównać podłogę i znowu wygląda jak fabryczna. 30 minut zabawy z docinaniem i wycinaniem zagłębień na kable. Styrodur kupiłem w OBI za 20 zł (125x60x5cm) Ta trzyczęściowa podnoszona podłoga bagażnika leży teraz ciaśniej, ale jest prościutko. Mi się podoba. Jedyna wada to fakt, że teraz mocowania na siatkę (te oczka) są poniżej linii podłogi.