Wiadomo i nie wiadomo. Ja osobiście jestem za tępieniem zapierdala*iaw terenie zabudowanym i ostro powinno być to tępione przez policję. Także tutaj plus dla panów w niebieskim.
A z drugiej strony co jeżdżę do Wawy na wieczorne spotkanie i widzę 100x większe przegięcia to nikt nie robi z tego sprawy - chociaż panowie jadą na "niemiecki" autobahn w kierunku Łodzi. Fakt Warszawa rządzi się swoimi prawami. Dodam, że w Wawie w zeszłym sezonie co rusz były grube akcje typu - zabicie dziewczynki na przejściu przez nową Hondę TypeR, Bogusie, ten kapiszon z Panamery i inni.