Witam
W mojej TT kiedy odpalam ją pierwszy raz w dany dzień, wszystkie wskazówki wariują (prędkość, obroty, temp, paliwo, wyświetlacz) - włączają się i gasną. Po przejechaniu kilku km wszystko wraca do normy i po kolejnych odpaleniach jest raczej dobrze. Spotkał się ktoś z takim problemem?
Sprawdzałeś błędy vagiem?
Akumulator kiedy wymieniany?
Ostatnio edytowane przez _kris ; 12-04-2017 o 21:02
__________________________
Pozdrawiam
"Mam i ja" - miałem tak ze dwa trzy razy po wyłączeniu zapłonu auto nie chciało zgasnąć, chodziło dziwnie jak by na 3 gary a liczniki wariowały jak w nowych samochodach od 0 km do max km, to samo z obrotomierzem i brzęczek się włączał. Dzisiaj zrobiłem test licznika vag-iem i brak błędów na liczniku, ale nie opadły do końca wskazówki - nie wiem czy tak jest poprawnie - pewnie nie. Myślę że temat dotyczy procka z licznika dlatego takie farmazony wyskakują. Ja nie mam kilku linii na fis-ie, dodatkowo wskazówka z obrotomierza jak opada to skokowo, gdzieś tam blokuję ją na silniczku, temperatura zewnętrza jest na minusie -35/-45/-25 także mrozy u mnie dość duże. Mam to na filmiku, wrzucę na neta w wolnej chwili. Ogólnie myślę że liczniki nasze są do poważnej naprawy łącznie z wymianą procesora.
Jedyne błedy u mnie to sonda lambda. Co do akumulatora to nie wiem, bo samochód niedawno kupiony, ale akumulator śmiga. U mnie objawy wyglądają tak jakby po prostu co chwilę dostawał zasilanie i tracił - dodam, że po przejechaniu kilku km wszystko wraca do normy.
Jak mi padał aku to tak miałem. Rano był słaby i jak chciałem odpalić to była dyskoteka na zegarach. Po odpaleniu aku dostawał prąd ładowania i znikały objawy. Kolejne odpalenia normalne, dużej postał dyskoteka wracała.
Zacznij od sprawdzenia aku.
__________________________
Pozdrawiam
Dzięki, sprawdzę i dam znać.
albo nawet samych klem na akumulatorze - coś niedokręcone, nie styka i coś takiego gotowe.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem