Najlepiej startować z poziomu 3000obr/min i od ruszenia starać się przyspieszać możliwie bez uślizgu kół. Wynik 7,5sec do setki na suchym asfalcie jest osiągalny nawet w FWD- wiem co mówię, ścigałem się. Wynik ten jest do pobicia mając quattro- nie sztuką jest dać w p*zde na starcie niemal bez uślizgu przy 4x4. Wychodzi wówczas 7,2sec.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Czas niezły. Opona, nawierzchnia i napęd to klucz do sukcesu, jeśli chodzi o warunki. Później już tylko umiejętności kierowcy.
PS: Na 1 trzymałem do 6,4K obr, co daje równo 50km/h na zmianie, więc minimalnie lepszy czas byś osiągnął
Odcina jest jak pamiętam z filmiku na 6800.