Miło że zaszczyciłeś nas Swoją obecnością.
Mam jednak prośbę .... Jak chcesz kogoś wyprowadzać z błędu czy też uświadamiać to można to zrobić w mniej konfrontacyjny sposób..
Nie chcę żadnych kłótni i przepychanek w ciekawych tematach a taki ton jak by nie patrzeć sprzyja i zachęca do konfrontacji . Czyż nie ?







Pozdrawiam