Pawełku zarówno zegary jak i znaczek były cały czas ( jak dobrze pójdzie to w tym tygodniu również je zobaczysz ,ale tego nie będę zdradzał narazie bo jak widzisz mam roczne zaległości w przedstawianiu swojego autka i chciałbym to robić według kolejności )
W między czasie dopadł mnie również problem słabego ładowania , ale tu znowu pomocne okazało się forum i po wymianie części pokazanej na fotce i wyczyszczeniu wszystkim połączeń masowych wszystko wróciło do normy (takie awarie to ja lubię )
I co by nie być gołosłownym efekt zakończonych prac
Jako że czas i małżonka która jest w pracy pozwalają mi na to , aby posiedzieć troszkę dłużej więc ponudze was jeszcze trochę !
Podczas szybszych przejażdżek po mieście zaczął mnie niepokoić zegar od egt który to pokazywał cały czas strasznie wysoką temperaturę co mnie niestety marwiło, i po raz kolejny tablet w łapki i jedziemy . Kolejne godziny na forum setki wątków , kawek bo oczy się zamykały i jest . Pomysłem było wycięcie katalizatora bo przecież po szesnastu latach ma prawo powiedzieć dość . I tu zaczęły się poszukiwania odpowiedniego warsztatu który mi to wykona . Pierwszą wizytą był zakład niedaleko miejsca zamieszkania ,,el-tech " niestety pan strasznie zarobiony , a i podczas przeglądania forum w wątku , Pawła 2005 ' przeczytałem niezbyt dobrą opinię na jego temat więc sobie odpuściłem . I tu któregoś pięknego dnia podczas spotu pod narodowym dostałem od Huberta namiar na ,,sporttiga" szybki telefon umówienie terminu i autko dostało od samej turbiny cały kwaśny wydeszek niestety zdjęcia nie są dobre robione dopiero teraz na szybko .
Co do wrażeń po wymianie wydechu bo pewnie co po niektórzy z nowych forumowiczów będą pytać , zależy czego się oczekuje napewno jest szybsza reakcja na pedał gazu , co do hałasu zależało mi na tym aby nie był zbyt głośny i taki jest . Wstępnie miał być z przepustnicą abym mógł decydować o tym czy chcę aby było cicho czy wręcz przeciwnie lecz Paweł ze sporttiga niestety miał braki na magazynie więc poszliśmy na kompromis ,a przepustnice zawsze można dołożyć w późniejszym terminie. Co najważniejsze o co mi chodziło obniżyliśmy temperaturę egt i to znacznie .
I w ten oto sposób przeturlałem się z czarnulą przez całe lato !
Nadeszła jesień i pojawiły się kolejne problemy niestety . Deszczowa pogoda sprawiła że autko nie nadawało się do jazdy , szyby tak parowały że jeździłem ze szmatką w ręku DRAMAT . I tu znów nie będzie niespodzianki forum jest poprostu niezastąpione !!!!!!!
Godziny czytania , przeglądania i do dzieła , winowajcą okazał się ten pan
Silniczek v71 , okazało się że forumowy magik o nicku JERRY ma taki na zbyciu więc tyłek w samochód i jazda na drugi dzień zapomniałem o problemie
Przy okazji pogadaliśmy chwilkę i umówiliśmy się na wyleczenie kolejnego pacjenta , pewnie wszyscy wiecie o co chodzi tak tak to on
Połowa wyświetlacza niestety zapomniała że do czegoś służy i tak oto nasz nadworny i wogule najlepszy specjalista od zegarów i nie tylko pokazał klasę i od tamtej pory cieszę się z działających w 100-tu procentach zegarów .
Jarku jeszcze raz tak już na maxa oficjalnie serdeczne dzięki jak zawsze super robota