Jak w tytule...kiedyś już tam byłem i je kupiłem Nie wiem jak to możliweMam ...wreszcie mam...! Ale nie czarne i nie 225km...ale 180 KM i Quattro. I najważniejsze jest niebieskie!! I love ITT !!
IMG_20161022_202739 (Kopiowanie).jpg
Jak w tytule...kiedyś już tam byłem i je kupiłem Nie wiem jak to możliweMam ...wreszcie mam...! Ale nie czarne i nie 225km...ale 180 KM i Quattro. I najważniejsze jest niebieskie!! I love ITT !!
IMG_20161022_202739 (Kopiowanie).jpg
Gratuluję! Widzę, że TT zostało w klubie :> tak trzymać!
Grattki auta! Powodzenia!
Ps. Na zdjeciu widze honde vfr 800, zapraszamy takze do tematu "nasze dwa kolka"
http://www.klubtt.pl/showthread.php?...a-kółka-quot
Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 22-10-2016 o 22:08
Dwa kółka brata...przejechałem się, czasem kółko jakieś zrobię ale na tą chwilę życie mi miłe...wole być w czołgu czyt. blacha dookoła!! Niż mieć tylko powietrze obok siebie. Myślę że tej pięknej nie zepsuję, choć mam już kilka pomysłów.
TTT KLUB.jpg
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Dopiero dzisiaj zauważyłem że nie tutaj napisałem gdzie trzeba. Proszę o przeniesienie do MK1-Nasze auta.
Gratulacje! Witaj w klubie 180 quattro
Dzięki. Myślałem że 180 w Q będzie za mało. Jest jak "na razie" wystarczająco. Najlepsze z tego jest ten wydech!! aaha.. i prędkość...trzymanie się drogi...i wnętrze..i buda...i komfort....i ten rogalicjusz na twarzy itd. Wczoraj małe mycie oraz kilka fotek upamiętniających wypad tylko po makaron do rosołu - 2 godziny szukałem...
Jest taka szybka że w czasie przenosi
Napisać trzeba ze dwa słowa co ja z tej książki wyczytałem i odświeżyć temat mojego autka. Zabrałem się dzisiaj za "naprawienie" nieszczelności przy króćcu wody. Po odkręceniu wyczyściłem go dokładnie aby sprawdzić gdzie ten wyciek. Nic szczególnego nie zobaczyłem na tym trójniku, ale na wszelki wypadek zakupiłem nowy Hans Preis TOPRAN i go założyłem. Wszystkie węże na swoje miejsce oraz czujnik i dolewka płynu - najpierw przez otwór na czujnik, później włożyłem czujnik i uzupełniłem układ do pełna. Niestety nieszczelność była na wężu albo na wężach. Pod opaskami zaciskowymi się poprzecinały i nie widać tego było nawet przy zdjętym wężu. Więc nic nie naprawiłem, tylko rozkręciłem. Taki oto wieczór miły z niunią. Jutro szukam węży lub jak ktoś ma w dobrym stanie to proszę o wiadomość PW, nr przewodów na zdjęciach w galerii poniżej. Dodatkowo na zdjęciach jest ten gruby od chłodnicy też go chce wymienić. Druga sprawa będę potrzebował przewód do odmy ten krótki, wychodzący z pokrywy zaworów oraz ten bodajże do odmy, który idzie do dolotu powietrza bo są sparciałe.
http://www.galerieallegro.pl/zdjecia...8988340/1#zdj3
Podoba mi się ta srebrna mettalic lotka pod przednim zderzakiem od Cupry (chyba od Cupry nie?) i białe felgi, ładnie się komponują z niebieską karoserią
Fajnie że się podoba. Lotka od Cupry, wszystkie mody/naklejki jakie są w moim TT przeprowadzał były właściciel-klubowicz, który (nawiasem mówiąc) chyba uciekł z kraju - za tą kasę z TT -bo już gość nic nie pisze na forum i nie udziela się. Wracając do tematu - białe felgi mi się nie podobają, będą grafitowe i w sumie podobne ale węższe ramiona - już są, czekają na założenie. Może pójdą do piaskowania bo odrapane mają otwory centrujące ale w dobrym stanie udało się kupić z super oponami. Takie felgi, które mi się bardzo podobają to kosztują...tyle co moja cała niunia ale o tym niżej. A poniżej kilka fotek z dokończenia wymiany węży. I jeśli chodzi o ten temat to nie wierzę aby ten trójnik się zepsuł, mikro pęknięcia były itp. sprawy - winne nieszczelności są węże, które pod wpływem czasu, temperatury, ciśnienia jakiegoś ale zawsze, i siły tych zaciskowych opasek koncernu VAG po prostu pękają - pod opaskami. Dokładnie pod tymi cienkimi obwiednimi opaskami guma się przecina. Normalnie nic nie widać na wężu ale jak znowu założysz przewód na trójnik i założysz opaskę to wąż ma przeciek właśnie pod tą opaską metalową. To tyle...nareszcie zaoszczędzę płyn do chłodnicy a zaoszczędzone "piniąndze" wydam na PB95. Temat jeszcze jest taki że założyłem te węże od VW Golfa IV jak to w IC wyskoczył ten oryginalny nr - no i trochę nie profi ale musiałem podciąć bo za długi był z jednej strony. Od spodu do trójnika przychodzi z chłodnicy oleju. - ten dłuższy. Cóż - bardzo mi się chciało w sobotę wieczorem POMIDOR-a* więc rozciąłem miejsce łączenia tych dwóch węży, skróciłem ten koniec, który przychodzi do trójnika od spodu i działa. Nawet te opaski plastikowe, które czuwają nad porządkiem ładnie złapały przewody. Wąż idzie nad wodzikiem zmiany biegów ale nie ociera o niego - także myślę iż będzie to na wieki.
Hmmm. Co do planów. Myślę nad obniżeniem, przemalowaniem lotki z przodu, wlewu paliwa na grafit/antracyt. Przyciemnieniu szyb, reflektorów lub ten grafit, może dwa wydechy kiedyś. Jak będzie cieplej, musze wpaść pod auto wymyć wszystko, odtłuścić i położyć coś na rdze, jakiś baranek czy coś. Marzy mi się wypiaskowanie całego zawieszenia i proszkowo w kolorek jakiś ładny - żeby było ładnie. Wzór do jakiego bym dążył robiąc swoją niunię:
https://www.youtube.com/watch?v=itNvZ1ipXcE
Baaardzo mi się to podoba. Może później jakieś typu "Mocy przybywaj" - ale powyższe plany raczej są pięcioletnie - bo walizka z $ za mała Tymczasem pozdrawiam.
delleto.
*POMIDOR - Powolny Objazd Miasta I Do Okoła Rynku
delleto pojechałeś z tym linkiem! Niebieskie górą!!! Mam nadzieje, że kris to zobaczy.
Super, że masz palny jaki ma mieć TT wygląd. Dobry kierunek!
Widziałem
Niebieskie super, ale jak audi zaczęło na potęgę produkować A4 B6 w tym kolorze to po pewnym czasie ten kolor mi zbrzydł (tyle jeździło u mnie po mieście).
Teraz patrząc na TT ponownie zaczyna mi się podobać.
__________________________
Pozdrawiam
Nie będzie tutaj o hybrydyach, modach na +km - ale coś tam, jakaś, kropelka w morzu potrzeb. Bardzo zniszczone były przednie lampy - bolączka naszych bolidów. Przestudiowałem trochę na ten temat tematów - masło maślane. Ileś tam papierów, jakieś grubości, rad i porad jak to zrobić. Na mojej "Niuni" - ktoś wcześniej wykonywał tą pracę z lakierem bezbarwnym chyba zwykłym bo jak widać na zdjęciach, porobiły się "żółte" wyspy lub gdzie nie gdzie nie było go wcale. I tak zaczyna się sobotnia przygoda. Zdjęć narobiłem ze 100 a lepsze (wszystkie foty z telefonu) czyli całość wrzucam na inny serwer. Jak macie wolną chwilę - dłuższą - zapraszam do oglądania - bo moim sposobem wrzucania zdjęć dokończył bym posta ok. 2 w nocy...we wtorek .
Tak więc trochę teorii, wszystko robimy za pomocą papieru wodnego, z pomocą wiadra i wody, i/lub psik-psika z wodą jak by zaschło :
1. Zacząłem od - kawy - i oklejenia lamp. Czasy pracy dotyczą jednej lampy - ja robiłem to dłużej z przerwami ale normalnie zajmując się tylko tym to myślę że można to zrobić szybciej - zależy od doświadczenia też i sprzętu.
2. I krok - papier wodny granulacja 400 - i jedziemy na mokro - miałem podkładkę około 1 cm grubości z pianki ciut twardej, ok. 6cm x 12cm - przez co nie trzeba było mocno dociskać do klosza. Ruchy szlifowania - wzdłuż klosza - w poprzek klosza - raz za razem - koliste ok. 2-4 cm średnicy - dowolność jest - aczkolwiek chodzi o dokładność żeby każde miejsce zeszlifować. W tym boki, rogi, krawędzie też.
Na zdjęciach widać gdzie kończy się lakier bezbarwny - gdzie zaczyna się plastik od klosza.
Zeszlifowałem ten stary lakier do samego plastiku klosza.
3. Czas operacyjny powyższej operacji - tutaj jest zależny od kilku rzeczy, m.in:
- ilości warstw lakieru
- jakości papieru wodnego - bardzo ważne - bo LEROY MERLIN ma ruski NIE KUPOWAĆ - a ten to chu-nia brak papieru na szlifowaniu klosza plastikowego po 5 minutach tarcia
- cierpliwości
Ogólnie ok. 10 -20 minut - bez spiny - może krócej zależy też od siły docisku. Ja miałem podkładkę w kształcie prostokąta aby nie niszczyć mojej delikatniej skóry palcy - palców.
4. Następnie - po zeszlifowaniu do plastiku - papier granulacja 800. Trzeba wyrównać to co żeśmy zeszlifowali grubszą gradacją/granulacją 400.
Czas operacyjny - ok. 15-20 minut bez jakiejś tam spinki ale równo do o koła, na boki, wzdłuż i wrzesz - można bez podkładki - palcyma, rękoma.
5. Po każdej operacji przecieramy klosz zobaczyć co żeśmy narobili - czekamy aż przeschnie - polookać dookoła. Jak się namoczy taśma to wymienić na nową i tu znowu porada - taśma nie z LM bo - ch1@#$% - nic nie trzyma a przy kropelce wody się odkleja i wk..!@#$. Blue dolphin ciut dłużej wytrzyma lub jak macie sklep lakiernika w okolicy to tam będzie jakaś inna może lepsza - 2 zł drożej ale będzie bez !@#$%.
5. 3 ETAP - PAPIER 1500 - ja użyłem jako ostatni do ścierania, szlifowania - oczywiście - WSZYSTKO na MOKRO - bo jak nam trochę wyschnie to się papier szybko zabija. Też z 10 minut na lampę - czasy zależą od tego jak nam wydaję papier i też od tego jak zniszczony klosz mamy, siły docisku.
6. Przetarcie mikrofibrą - najlepiej zbiera nieczystości i wodę. Mikrofibra Twoim przyjacielem "jezd". Jak Pani Domu mówię ale tak jest.
7. Na POLERKĘ KOŃCOWĄ - użyłem wiertarki oraz filcu polerskiego. Nie wiem jaka gramatura tego filcu ale dał radę bardzo dobrze. Trochę problem był z tym iż nie miałem na rzep, tylko na oś która wystawała drugą stroną z nakrętką w stronę polerowanego klosza. Zakleiłem nakrętkę taśmą izolacyjną i kilka razy musiałem poprawić szlifowanie papierem 800-1500 w niektórych miejscach bo niestety grot wystający z ośki filcu dotknął i poharatał klosz.
8. PASTA POLERSKA:
8.1
DO CZEGOŚ INNEGO
Zrobiłem test pasty która mi się wydawała agresywna do tego zajęcia - ale nie było efektów zadowalających "METTAL POLISH MELLERUDD" - nie do tego ta pasta ale nie zaszkodzi spróbować - ALE DO CHROMU, AMELINIUM, STALI - BAJCZNA PASTA!! Końcówka tłumika jak nówka!!
8.2
DO KLOSZA.
PASTA G3 - REGULLAR GRADE - POLECAM do tego typu zastosowań - jednak do lakierów zbyt pracochłonna moim zdaniem. Na zdjęciach widać od polerowania drugie czy trzecie zdjęcie przedstawia pracę G-trójki. Bomba.
9. Odkleić taśmę papierową i wypić kawę. 4 godziny później.
10. WNIOSKI:
Na tym etapie klosz lampy jest w moim przypadku wypolerowany "lepiej" - jednak grube kamyki, zrobiły swoje i widać uszkodzenia mechaniczne klosza(u). Ja tego nie będę szlifował bo trzeba by chyba mechanicznie - papier 300 najpierw na sucho i jechać z tematem od początku. Widzę że na prawym kloszu od strony wewnętrznej jest jakaś plama (widać ją na matowym zdjęciu) jak by po przepaleniu żarówki czy "some like this" - i może w przyszłości będzie taki etap że rozkleję te lampy, wyczyszczę i od razu polakieruję środki na grafit. Jednak na tym etapie, kupię folię bezbarwną na lampy i przykleję może w następny weekend - bo tak teraz zabezpieczone - niczym - nie mogą pozostać. Może lakier 2K ale to się wiąże z czynnościami powyżej - schnięcie - szlifowanie od gradacji 1500 zacząłbym - pasta G3 - polerka końcowa delikatną 3M - i na samą myśl trzeba zrobić kawę. Jak ktoś przeczytał i oglądnął galerię to tak jak by oglądnął "Mode na sukces" - dwa razy - w sumie
ETAP 1:
https://www.galerieallegro.pl/zdjeci...9266293/1#zdj3
ETAP 2:
https://www.galerieallegro.pl/zdjeci...9266333/1#zdj3
ETAP 3:
https://www.galerieallegro.pl/zdjeci...9266316/1#zdj3
A tej samej soboty...eehh... i już zaczął się przeginać.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Sobotnia gorączka cz.2
Czas zmienić te białe piękne felgi na inne. Poniżej kilka fot. Problem mam/był ze śrubami na przodzie bo za mało się wkręcają ok. 6 obrotów w piastę a to znacznie za mało. Muszę śruby wymienić na dłuższe. Widać też że opona zimowa na prawej stronie wystaję jak by więcej poza rant - a te nowe felgi mają większe ET 38 i szersze opony 235/45/17 a nie wystaję jak ta zimówka. W sumie jestem zadowolony z efektu. Felgi w przyszłości pójdą do renowacji - jednak chciałem już się przejechać, dekielki Audi będą - jeden chyba został w innym garażu z pośpiechu. Zajechałem do Katowic na spot Audi ale za późno bo 5 aut zostało. Pech do tych zlotów - obym zdążył dojechać na ogólnopolski Kilka fotek wrzucę też z przejażdżki niedzielnej.