Czesc!
Mam problem w mojej MK1 1.8T 180km seria - obecnie 245, gdy chce energicznie przyspieszyc np. z 5 biegu jadac 80km/h to samochod zaczyna mi sie dlawic i szarpac..
Wymienilem swiece na nowe, sprawdzilem napiecie na listwie wtryskowej - wszystko ok.
Dodam tylko ze posiadam pelen przelot wydechu oraz stozkowy filtr powietrza - myslalem ze moze to byc wina stozka bo byl wsadzony stozek dedykowany do diesla, ale zamienilem stozek na pipercrossa do 280km i niestety problem dalej wystepuje.
W momencie przyspieszania silnikiem szarpie i musi "wystrzelic" z wydechu i dopiero zaczyna sie krecic tak jak powinna. Zdarza jej sie tez, ze przy dojezdzie do swiatel na "luzie" potrafi zgasnac..
Planuje zamienic sie na chwile cewkami z kolega posiadajacym ten sam silnik zeby sprawdzic czy to wina cewek. W planach jeszcze zmiana filtra paliwa i mycie przepustnicy.
Moze ktos juz sie spotkal z takim czyms?
Dzieki za wszelkie odpowiedzie!
Pozdrawiam
Radek.