Istnieje taka opcja, nazywa się immo killer i występuje w kilku opcjach (czyt. chodzi o podłączenie w instalacji). Z racji tego, że kolega już chyba odzyskał licznik powiem jako ciekawostka że jest to pudełko nieopłacalne, rożne wersje od 20$,
koszt ok 200-250 w opcji dla kolegi jest wpinane w złącze OBD (istnieją opcje wpięcia pomiędzy licznik a wiązkę lub płytka do montażu w liczniku), cudo musi być cały czas wpięte w złącze obd i oszukuje zgodność immo. Instalacja
beznadziejnie prosta - wciskasz w złącze obd, naciskasz guzik nauki w killerze i przekręcasz kluczyk , po zgaśnięciu diody sygnalizacji nauki auto możesz odpalić samym grotem. Ogólnie do niczego nie przydatne gdyż koszt
pojeżdżenia paru dni w tym przypadku przewyższa wartość naprawy licznika. Jednocześnie mała uwaga - zabawa takimi urządzeniami przez osoby nie posiadające stosownej wiedzy może spowodować uszkodzenie komputera lub wsadu licznika
w zależności od komunikacji immo i powodować wypadanie włosów właściciela . Osobiście odradzam zabawy w ten sposób.