Obstawiam sterownik, mam goscia co je naprawia jakbys chcial namiar.
Obstawiam sterownik, mam goscia co je naprawia jakbys chcial namiar.
Witam,
poszukuję serwisu w Warszawie lub okolicach w którym wymienię olej, filtr i wyczyszczę magnes w haldexie. Ktoś wie czy jakiś serwis się tym zajmuje? Albo może ktoś kto już sam to robił chciałby sobie dorobić?
Płońsk, Pawel-2005
Witam forumowiczów
Co prawda nie posiadam audi tt tylko s3 no ale widzę ze na tym forum najwięcej się wypowiadacie na temat diagnozowania haldexa wiec może mi pomożecie.
Przeczytałem całe forum i widzę ze nikt nie miał podobnej sytuacji do mojej.
Wiec problem jest z brakiem napędu na tył pod obciążeniem. Mianowicie gdy podniosłem auto na kołkach i kołami było w powietrzu po wrzuceniu pierwszego biegu 4 koła się kręcą i dodam ze blokowałem koła tylne nogami no i tył się zatrzymał zaś na drugim biegu już nie byłem w stanie zatrzymać tylnej osi.
No ale gdy auto stoi na 4 kołach to niestety smali laka, na szutrze też próbowałem bączki oczywiście bez esp to przód mieli a tył stoi w miejscu.
Błąd na haldexie to 01155 co wskazuje na uszkodzenie mechaniczne lecz nie dobiega z tyłu żaden hałas.
Wymieniłem olej wraz z filtrem i pompką stara miałą opór 2 ohmy nowa ma 2,7 ohma wiec chyba wszystko gra.
Magnesu nie czyściłem. Niestety na elektryce się nie znam wiec kostki nie diagnozowałem.
Ale słyszałem od jednego mechanika ze niby napęd jest przekazywany w rozłożeniu 70 procent przód i 30 procent tył.
No i teraz moje pytanie czy tak jest naprawdę czy da się może jakoś tak zaprogramować sterownik ?
Czy po prostu problem leży gdzie indziej ?
No i jeszcze jedno pytanko czy może znacie jakiegoś mechanika w okolicach Zielonej Góry który ogarnia ten napęd ? Bo już obdzwoniłem większość no i niestety nikt się tego nie chce podjąć...
Pomocy forumowicze
Uszkodzenie mechaniczne to czesty blad niestety nie wskazujacy konkretnie. Laczysz sie bez problemu vagiem z haldexem? Wymuszajac testem, spina zawor w sterowniku? Pompa rozumiem nowa to musi dawac dobre cisnienie wstepne.
Tak vagiem sie laczy bez problemu. Ale przypomniala mi sie jeszcze jedna istotna rzecz pod podlaczeniu vag pokazywal temperature oleju 0 stopni a przejechalem wtedy okolo 20 km do goscia co mi sprawdzal komputerowo, wiec raczej temperatura by byla wyzsza a jechalem dosc dynamicznie. Wiec podejrzewam ze to sterownik. A powiedz mi jak sprawdzic ten zawor ?
Ostatnio edytowane przez stasstz ; 06-01-2017 o 12:25
Witam wszystkich, jestem od niedawna na tym forum i jest to mój pierwszy post wiec prosze o wyrozumiałość.Zaciekawił mnie ten wątek i widze że macie tu panowie dobrze rozpykany układ haldexa.Chciałbym sie poradzić was bo od jakiegos czasu borykam sie z niedomagającym haldexem co prawda nie w Audi TT a w Sharanie ale układ jest blizniaczy.Problem polega na tym ze jest on zapiety cały czas od momentu odpalenia silnika Sterownik 22 blok pomiarowy 55 w 2drugim okienku z LO wskakuje odrazu na HI. Niestety logów wtedy nie zrobiłem.Kiedy autem przekraczam 100km/h pod obciążeniem to z tylnej czesci auta zaczyna dochodzic mega basowe buczenie cos na styl Basowego tłumika.Gdy rozepne Haldex poprzez wypiecie bezpiecznika lub pompki to problem ustaje ale w tym momencie cierpie na brak 4x4.Z tego co zdąrzyłem sie zorientować miedzy innymi dzieki temu forum to za zapinanie sprzegła odpowiada zawór N373 ten pod insertem bo to on reguluje przepływem oleju poprzez który załanczane jest sprzegło.Pare dni temu wymontowałem cały dyfer, został on rozebrany wymyty i poskładany spowrotem w całość.Syfu było co nie miara ale o dziwo łozyska i tarczki zastałem w nienagannym stanie.Sterownik jak i zawór N373 w nim sie znajdujacy tez przegladnąłem i wymyłem z syfu,oleju w sterowniku nie zauważyłem.Wszystko zalane nowymi olejami.Poprawy jako tako nie zauważyłem ale za to w logu 55 teraz sterownik wysterowuje naped cały czas na LO nawet w czasie jazdy pod pełnym butem czy tak powinno być? chyba nie.Napęd zapina sprawdzone na sniegu.Prosze was o analize logów które zrobiłem i jakiekolwiek sugestie
http://vaglog.pl/log-125_V0p5C62.html
http://vaglog.pl/log-125_U54kU.html
http://vaglog.pl/log-125_1EV1WOz.html
Statycznie i Dynamicznie
http://vaglog.pl/log-055_fa63738.html
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Panowie czy mógłby ktoś z was podrzucić logi z poprawnie działającego haldexa?
Ostatnio edytowane przez Waldi1982 ; 07-01-2017 o 16:09
Stawiam też na sterownik, niestety coraz więcej widzę uszkodzeń sterowników w 1 genie, a produkt niedostępny jako nowy.
Robiłeś test wyjść na VAGu? tam jedną z sekwencji jest właśnie jego sprawdzenie.
Jak wyżej, po opisie spięcia na stałe obstawiałbym sterownik. Takie zachowanie pokazuje że napęd działa, potrafi zapiąć ale nie rozpina.
Po przemyciu:
Jaką masz oporność na pompce?
Znaczy się że po całym przemyciu napęd nie zapina na stałe ale też nie spina porządnie tak?
Powiem tak pompka po przemyciu zaczeła umierać ale po czesci z mojej winy (troszke go zalało podczas kąpieli silniczek w niej został rozebrany wymienione szczotki i smiga jak nówka. Opornosć musiał bym zmierzyć.Odnosnie zapinania i rozpinania napędu to wyglada to teraz tak na logach jak by nie zapinał na 100% czyli blok55 w 2drugim okienku jest cały czas na LO nawet przy pełnym bucie, ale gdy teraz stane nim na podjezdzie pełnym śniegu to auto kopie z czterech kół mimo że wszedzie jest LO.Dlatego chciałbym porównać moje logi z innymi.
Ostatnio edytowane przez Waldi1982 ; 09-01-2017 o 10:31
Oporność nowej to ok 2,6 OHMA.
Szacun Panowie za wiedzę o tym Haldexsie. . . .
Mnie też niestety dopadły problemy z napędem. Nie udało mi się niestety znaleźć czasu na szczegółową diagnostykę jak wskazujecie powyżej, ale po krótce wygląda to tak:
-najpierw był problem z blokowaniem przy skręcie, ESP działało, ale wymieniłem G419 Mehrfachsensor ( na nieco inny numer katalogowy-ciężko je dostać identyczny) bo ABS zgłaszał z nim problemy (z łącznością, ale tylko po wejściu poprzez VAG-COM-na desce rozdzielczej nie świeci się kontrolka esp czy abs). Błąd na ABS pozostał, ale problem z blokowaniem kół ustał i przez jakiś czas było ok, blokowanie ustało. Po jakimś czasie zauważyłem, że napęd przerywał bądź opóźniał się w załączeniu (np. na mokrej nawierzchni pod górkę przy włączaniu się do ruchu). Trzeba było dobrze przypycić żeby się włączył, a w zimie odkryłem, że już nie załącza wogóle napędu tylnego. Olej wymieniany 45000 km temu.
Dokładny opis z diagnostyką i analizą postaram się przedstawić kiedy indziej, mam nadzieję że pomożecie. . . .
Nurtuje mnie coś innego w schemacie działania napędu:
1. To ESP blokuje koła przy pomocy hamulcy a nie haldex. Sprzęgło na wale uruchamia tylko tylną oś w odpowiedniej chwili poprzez sterownik, na dyfrze jest mechanizm różnicowy, który rozdziela moment więc nie jest on spięty na stałe czy zaspawany. Dlaczego zatem wszyscy uważają, że blokowanie kół spowodowane jest przez Haldex ? Mylę się? Kiedy gdzieś w sieci znalazłem filmik jak octavia II 4x4 zakopała się w śniegu bo zawiesiła się w taki sposób, że kręciło się przednie koło oraz po przekątnej tylne koło, ale tam jest już haldex kolejnej generacji
2. Sterownik haldexa odczytuje pozycję położenia pedału gazu. Zauważyłem, że u mnie wartość położenia pedału gazu wg ECU na wolnych obrotach jest nieco wyższy od optymalnego odczytu-bodajże nie powinien przekraczać 3%, o ile się nie mylę u mnie jest około 4%. Czy sterownik haldexa może czytać w tym momencie, że dodaję gazu i działać niepoprawnie?
Ostatnio edytowane przez mathew ; 11-01-2017 o 20:53
podepnę się, od razu zaznaczam, nie mam garażu kanału ani dobrego mechanika w okolicy (lidzbark warm. ok 50km od olsztyna)
mój problem wygląda następująco, kupiłem TT z uszkodzonym haldexem, po zakupie kabelka i sprawdzeniu błędów był błąd
01155 – clutch
04-10 - Mechanical Malfunction
w tej chwili błąd już nie wyskakuje, sprawdzałem na śliskim tylko przód się ślizga, jeszcze kiedyś na asfalcie przy strzale ze sprzęgła żeby zobaczyć czy zapina było słychać trzaskanie z okolicy tylnego wału, teraz też czasami stuknie, jakby koła zabuksowały nie wiem, ciężko opisać...
dziwi mnie to, że już błędu nie ma... a napędu jak brak tak brak
sprawdziłem bezpieczniki, w 31 nie mam w ogóle bezpiecznika
w bloku 125 miałem ABS/NA/NA wszystko na zielono
w którymś bloku z napięciem było 2.20 i 3 stopnie
w 01 bodajże nic, nie czytało
trochę zimno, nie wszystko spamiętałem
czy zamawiać w ciemno pompę, w UK jest tego pełno po 50funtów, mam rodzinę tam więc szybko bym ją dostał
czy szukać mechanika który coś sprawdzi, ale z tymi problem u mnie... nawet oleju w haldexie nie wymienią i filtra, i mam uraz do tych z mojego miasta, zje& mi już jeden samochód
będę miał bodajże od czwartku do wtorku wolne, może uda mi się skoczyć do Płońska, tylko czy paweł będzie miał czas pomóc mi w diagnozie, zaraz napiszę do niego...
ale może ktoś z was coś poradzi to może jakiś kanał znajdę w okolicy żeby w ciemno nie kupować pompki?
Czemu skupiles sie na pompce?? Skoro miales blad sprzegla w haldexie, jakies trzaski itd to mozliwe ze caly mechanizm jest doopniety, a sama pompka go nie uzdrowi.
ponieważ czytałem, nawet chyba tutaj i padło stwierdzenie, że zajechać haldex'a się nie da, uszkodzić go kompletnie, że tylko podzespoły mogą ulec awarii..
Podzespoly moga byc rozne, moze byc pompka, sterownik czy tarczki itd.. Ale na logike, skoro sam slyszales nieprzyjemne dzwieki w samym haldexie to pompka to nie bedzie. Pompka jak sie spali poprostu nie wytwarza cisnienia i tyle. Bledy wskazywaly Ci jednoznacznie na sprzeglo.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Zrob output test, bedziesz slyszal co sie dzieje, czy pompka sie zalacza itd