U mnie przed TT były 2 autka
1. Opel Corsa B 1.2 45 km (chciałem tigrę, ale stwierdziłem, że 90 koni to będzie za dużo jak dla 18to latka, bardzo fajny samochód, nabrałem pierwszych szlifów w mechanice). Jeździłem 2,5 roku, co dziwne nie rdzewiał (miał lekkie wykwity, ale całość z progami zdrowa), nie brał w ogóle oleju (co też mnie bardzo dziwiło) i po regulacjach przepustnicy i gazu szedł dosłownie jak burza i nie zachowywał się jakby miał te katalogowe 45 koni



2. Audi 80 B4 2.0 90 km (tutaj znowu szukałem czegoś innego, bo 80tki w Coupe, ale większość oglądanych była padlinami, suma sumarum kupiłem sedana od dresów, nieprzerejestrowanego z 3 umowami Jeździłem 1,5 roku, wymieniłem tylko klocki (komplet za 80zł), wyregulowałem gaz i sprzedałem jeszcze handlarzowi z zyskiem. Bardzo fajny samochód



3. Wiadomo co

4. Co do przyszłości to czas pokaże Mam pewne plany, ale to się okaże czy nie będę musiał wydać pieniędzy na coś poważniejszego niż kolejna zabawka w garażu W każdym razie nowe stawki akcyzy działają na moją korzyść w przypadku silnika 3.4 litra