Witam serdecznie
Zwracam się z prośbą o pomocy w pewnej sprawie
Jakiś czas temu podczas wyprzedzania poczułem lekkie szarpniecie, jakby mi coś dmuchalo z prawej strony auta, oraz brak mocy. Po krótkich oględzinach doszedłem do wniosku, że sparciał i kompletnie się zniszczył( dziura na 3 palce) gumowy przewód z trzema końcówkami od odmy silnika. Oprócz tego pod maską znalazłem sprężynę i pewną podkladkę (zamieszczone na zdjęciu). Auto po całej sytuacji przejechalo jeszcze jakieś 30 km lecz zauważyłem takze, że przy mocniejszym hamowaniu gaśnie silnik. Czy to może być spowodowane drobinkami tego gumowego przewodu które dostały się do środka??? Zakupiłem nową cześć i nie wiem czy po zamontowaniu mogę spokojnie odpalac. I jeszcze niestety nie wiem jak powinna być złożona ta część co jest na zdjęciu i czy po jej sklejeniu mogę się poruszać autem. Będę wdzięczny za wszelkie pomocne info. Pozdrawiam[IMG][/IMG]