Dla potencjalnych szukających rozwiązania podobnego problemu w przyszłości:

Próby z taśmą, polewaniem wodą nie pozostawiały wątpliwości że to nie wina uszczelki szyby - byłem już przygotowany na demontaż tej przynitowanej czarnej ozdobnej listwy. Na szczęście nie trzeba było tego robić.
Po wytarganiu uszczelki okazało się, że woda wlewa się na łączeniu tego małego słupka z dachem, jak na poniższym zdjęciu. Mimo braku deszczu od 2 dni - wciąż było tam mokro:



Wysuszyliśmy, w ruch poszedł silikon, całość długo nie zajęła a ja będę mógł spać spokojnie w deszczowe (już niedługo śnieżne?) noce

Tak czy inaczej dzięki panowie za odpowiedzi - fajnie że jest forum, gdzie po pierwszym poście nie dostaje się w twarz sakramentalnym: "było pierdyliard razy, użyj wyszukiwarki"

pozdrawiam i życzę bezawaryjnej zimy dla naszych samochodów!