@Jerry - owszem, problem z wyważeniem jest bardzo częsty. Ja jak brałem swoje to dwie opony były nie do wyważenia. Tylko, że na magazynie mieli ich na tyle duży zapas, że wybrałem cztery opony, gdzie potrzeba było po jednym małym ciężarku - a i felga idealnie prosta już nie była. Więc jeśli jest opcja wybrania na miejscu u wulkanizatora to bardzo dobrze.
@all up - jeździliście na nalewkach, czy tylko słyszeliście, ze nalewki są be? Z argumentami, że to nie żuk dyskutować nie będę - bo opinia o nalewkach w głowach większości tamtych czasów właśnie dotyczy. Jeździłem na nalewkach zimówkach, jeździłem na nalewanych docinanych slickach. Może faktycznie contiwintercontact to to nie był, ani R888R ale bylo przyzwoicie, bardzo przyzwoicie.
Tak jak pisałem - letnich bym nie kupił do mocnego auta o szerokim laczku z niskim profilem, ale zimówki jak najbardziej.