Nie do końca. Niektórzy nadal nie rozumieją idei opony zimowej myśląc że jak nie ma śniegu to nie potrzeba zakładać. Temperatura ma nieprawdopodobne znaczenie, tak jak piszesz, jak spada poniżej tych 6-7 to warto zmieniać. Ja u siebie na lato mam 20 cali, z przodu 35 i jak jest niska temperatura to przy skręcaniu już przeskakują ze względu na sztywną gumę. Wczoraj zmieniłem na zimówki (19), od razu czuć poprawę trakcji, o komforcie nie wspominając, ale to już kwestia rozmiarowa.Zamieszczone przez AcidTT
hehe no tak, ale pamiętam jak 4-5 lat temu skoczyłem na targi do Harrogate i spadł śnieg...wszystko stanęło...a jak pytałem w wypożyczalni czy mają opony zimowe bo zapowiadano bardzo niskie temperatury i śnieg to powiedzieli że na pewno nie będzie...i te ich na pewno poskutkowało tym że 62jka i 1nka były sparalizowane, a z Leeds do Harrogate droga zamknięta bo zaspa się zrobiłaJa wcale nie zakładam , nie widziałem zimówek od 9 lat( taki mam klimat)
Odpowiedz z cytatem