Wymieniłem właśnie u siebie soczewki. Wstawiam fotki z opisem co i jak. Mam nadzieje że uda mi się zrozumiale przekazać swoje doświadczenia z lampami Jak coś to pytajcie.
Na początek rozklejamy lampę. Ja użyłem pudełka tekturowego i opalarki. Ok 10 min na połowe mocy i klej puścił. Można korzystać z piekarnika, ale radze zabezpieczyć lampe, żeby nie przetopić plastiku w miejscu styku lampy ze ścianą piekarnika. (Jeśli używacie opalarki to zadbajcie żeby ciepło rozprowadzało się na boki a nie bezpośrednio na lampę!)
I mamy zdjęty klosz i czarną maskownicę:
Wykecamy odbłyśnik od kierunkowskazu (2 śrubki imbus) i mamy od dołu wolną prowadnice czy ramę jak to nazwać soczewki/odbłyśnika:
Teraz kręcimy plastikowymi białymi czopami (duże imbusy) zgodnie z ruchem wskazówek zegara do momentu aż prowadnica odbłyśników wyskoczy nam z szyny od góry i będzie luźna, drugiego czopa można troche odkręcić bo ramię jego można tylko lekko odchylić i odbłyśniki schodzą. Na dole trzyma silniczek od poziomowania elektronicznego, też po odchyleniu odbłyśników w lewo zeskoczy nam z czopa:
Oczywiście wcześniej zdejmujemy wtyczke od żarnika oraz mocowanie żarówek długich + pozycja tj. na zdjęciu.
I tak wygląda wyjęta prowadnica odłyśników mijania/długie:
Odkręcamy stary oryginalny odbłyśnik (3 śrubki typu torx):
I wyjmujemy z ramy:
Ja musiałem zrobić małe wyżłobienie, żeby w miare równo dopasować nowy odbłyśnik bo blokowała w tym miejscu wtyczka od kabli cewki (wiem że to niezbyt wygląda, ale tego i tak nie widać a zależało mi żeby jak najmniej ciąć i ingerować w strukture):
Nowe soczewki Mini d2s 3 cala. Jak widać nie są takie mini ale damy rade Na zdjęciu są już nawiercone otwory tak aby pasowały do naszej ramy odbłyśników (niestety można było tylko rozwiercić fabryczne otwory bo nowe trzeba było wiercić zbyt blisko):
Tutaj mamy fabryczne otwory. Najlepiej przyłożyć soczewke i nawiercić otwory do otworów ramy odbłyśników. Postarajcie się je wywiercić tak, żeby odbłyśnik po przykręceniu był równo (od tego zależy czy linia odcięcia będzie równo pozioma):
I przykręcamy. Ja swoje przykręciłem mocniej, żeby przez nierówne otwory wyeliminować ryzyko osunięcia odbłyśnika:
Przykręćmy górną śrubkę tak, żeby pomiędzy odbłyśnikiem a tym czopem z krzyżykiem było miejsce na nałożenie łapy która nam ma trzymać odbłyśniki:
I porównanie czy obie soczewki są przykręcone tak samo:
I z przodu (najlepiej pooglądać do okoła czy soczewki patrzą mniej więcej w tym samym kierunku co odbłyśniki dlugich):
Montujemy żarnik (w tym zestawie mocowanie to nakrętka + sprężyna dociskająca):
Podpinamy równolegle brązowy kabel nowych soczewek do kabla od długich (-) i biały do białego (+):
I składamy wszystko z powrotem, chowamy kable, zapinamy wtyczke do żarnika, osłona i kleimy reflektor tak jak rozklejaliśmy:
I sprawdzamy czy wszystko ok, wyrównujemy poziom względem siebie i oczywiście czy po włączeniu długich podnosi się przesłona, jak robimy to w dzień to przy pomocy drugiej osoby można usłyszeć jej ruch po włączeniu.
Mam nadzieje że komuś pomogłem. To mój pierwszy post tłumaczący jak coś zrobić więc proszę o wyrozumiałość Pozdrawiam!