Hmm MK3...
No piękne, szybkie i w ogóle, ale jakoś brak w niej tej wyjątkowości co Mk1 i Mk2.
Czy bym kupił? Raczej nie, chociaż to piękny kawał samochodu.
Pod względem osiągów w pełni rozumiem wybór.
Pod względem stylistyki wybrałbym zdecydowanie Caymana (zakochałem się w nim po pierwszym kółku na torze Porsche Leipzig ) czy też Boxstera, który również mnie uwiódł.
Mimo wszystko piękne auto