Panowie, śmieszą mnie trochę wasze komentarze typu wrak, auto na części. Ja na tym zdjęciu nie widzę, żeby auto nadawało się na żyletki. Wymiana pasa przedniego, mcperson + wahacz, koło, drzwi, deska i reszta, której nie widać. Można spokojnie takie auto naprawić i będzie jeździć prosto... Czy opłacalne to druga kwestia