A co jest zlego w byciu cieciem na bazarze?? Moze nie jest to moj szczyt ambicji ale zadna praca nie hanbi.
Dyskusja zdecydowanie zeszla na zle tory i to juz kilka stron wczesniej co zaznaczylem w swoim wczesniejszym poscie.
Najciekawsze ze najwiecej zabrali glos ludzie ktorzy wrecz nie znosza tych nieszczesnych nakladek.. po co? Ktos powie zeby wyrazic swoje zdanie, a ja powiem ze zeby obrazic druga osobe bo tak to wyglada (oczywiscie jest kilka wyjatkow). Wrzucenie foty KIBLA to juz klasa sama w sobie, nie ma co! To ja juz wole miec nakladki i byc kim jestem, niz miec brembo i zachowywac sie w taki sposob.
Osobiscie jesli jakis temat mi sie nie podoba lub nie mam w nim nic do powiedzenia poprostu go mijam a nie bawie sie w matimati.. czyli byle cos napisac.
Proponuje temat zamknac, bo przez paru ludzi "anty" powstanie tu sytuacja w ktorej byc moze nie tylko DzikiWacek lub Ernest poczuja sie dotknieci.
ZonoZuczka, masz racje, klub to nie samochody, nakladki, konie pod maska, tylko wlasnie ludzie! To oni biora do siebie co tu sie wypisuje, nakladki maja to w doopie.
Pozdrawiam!